- Ani bank, ani poczta nie mogą tego zrobić - twierdzi nasza Czytelniczka. - Przez internet niby można, ale próbowałam wczoraj - nie udało się. Poza tym chcę zapłacić za wszystkie koszty, a podobno tak nie można.
- Najprawdopodobniej pani miała błędny numer konta - wyjaśnia Michał Kopsztys ze Związku Banków Polskich. - Jeśli rachunek nie zawierał tylu cyfr, ile przewiduje dla danego kraju światowy standard IBAN (Międzynarodowy Numer Rachunku Bankowego - przyp. red.), przelew był niemożliwy.
Na obszarze Czech numery kont są... 22-liczbowe. Poprzedza je wyznacznik państwa - CZ, np. CZ QQ WWWW EEEE EERR RRRR RRRR, gdzie Q to liczba weryfikująca, W - kod banku na terenie Czech, E - numer oddziału banku i R - numer rachunku.
Na co uważać przelewając pieniądze za granicę? - Po pierwsze trzeba zwracać uwagę na kod swiftowy - zaznacza Ewa Kowalczyk z ZBP. - Wszystkie banki stosują takie literowe oznaczenie, po nich dochodzą przelewy. Ważny jest poprawny numer rachunku w standardzie IBAN. Klient musi też podać, kto za ten przelew zapłaci. Są trzy możliwości - nadawca, odbiorca lub płatność dzielona między strony; opcja wpływa na koszt przelewu. Trzeba też podać, z jakiego tytułu przelewamy.
