https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pustki w Tesco przy Długiej. Co dalej ze sklepem?

Kinga Mierzwiak
Sklepowe półki w likwidowanym Tesco przy Długiej świecą pustkami. Sklep formalnie ma działać do końca roku. - Nie wiemy jednak czy będziemy działali do ostatniego dnia grudnia, czy zamkniemy się jeszcze przed świętami. To wszystko stoi pod znakiem zapytania - mówi Jacek Najdek, menedżer Tesco przy Długiej.

Sklep przy Długiej jest jednym z tych, które sieć sprzedała spółkom 4fi i Origami.

- Transakcja jest jeszcze w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumenta, dlatego dostajemy szczątkowe informacje - tłumaczy Jacek Najdek. - Najemcy działający obok Tesco prawdopodobnie będą mogli przedłużyć umowę z nowym właścicielem. Przeznaczenie tego miejsca pozostanie takie samo, będzie tu sklep jednej z dużych sieci handlowych, ale nawet dla nas nazwa pozostaje jeszcze tajemnicą - mówi Najdek.

Nieoficjalnie wiemy, że w miejscu Tesco przy Długiej uruchomiony może zostać sklep sieci Kaufland. Sieć nie dementuje tej informacji: - Nie komentujemy informacji pojawiających się na rynku – ucina Łukasz Pawlicki z Kauflandu. Branżowy portal Wiadomoscihandlowe.pl wskazuje jednak, że w grę wchodzić może też E.Leclerc lub Intermarche. Najmniej prawdopodobne, by przy Długiej pojawił się kolejny Auchan albo Carrefour.

Póki co, z półek Tesco znikają poszczególne towary, a sklep - z mniejszym asortymentem - jest przebudowywany. Według menedżera Jacka Najdka, taka jest polityka firmy Tesco, która chce się w ten sposób dostosować do potrzeb rynku, zmniejszając koszty, likwidując niektóre sklepy, a inne - te, które zostają - przebudowuje na mniejsze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 51

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A ja sie ciesze ze zamkna nocna sprzedaz:)) juz nie bedzie wypadu po masełko o 3 w nocy.
G
Gość
29 sierpnia, 21:19, Dlaczego tak tu jest...:

Przynajmniej nie ma kolejek i oszołomów łażących tam codziennie, jakby chcieli znaleźć tam coś, czego wczoraj nie było...

Swoją drogą, do tych, co się tak mocno sadzą o polskie sklepy, pokażcie, gdzie są takie polskie sieciówki? Jeżeli jest jakiś polski sklep, ceny są w nim z kosmosu, za taki sam badziew jak na półce Kauflandu, Lidla, Biedronki czy Tesco, a wiecie dlaczego tak jest, wilki z wallstreet? Po pierwsze, dlatego, że Chiny są fabryką świata i to chińszczyzna zalewa rynki, po drugie, Polak jest tak pazerny, że dajmy na to, handlując butami made in China, chciałby za trzy sprzedane pary tych sanczoklepów, wybudować willę z basenem na pl. Solnym, dlatego sklepiki upadają! Zwykły Kowalski, który uczciwie pracujący u "polskiego byznezmena" za miskę kartofli, jedzie w niedzielę na zakupy, bo w sobotę zapie...la na tego "byznezmena", żeby on mógł chociaż najdroższego Mercedesa sobie kupić, kupuje w Bydlonce albo innym Lydelu, właśnie dlatego, że jest tam taniej, towar jest nie najgorszy, a przy okazji, jak jest typowym chłopkiem metr pięćdziesiąt w kapeluszu, to uda mu się na wyprzedaży kupić koszulkę, spodnie i buty za 150 zł, słownie: sto pięćdziesiąt złotych! Więc rachunek jest prosty, po te same szmaty, wyprodukowane w Chinach, zabarwione w Indiach, do markowego polskiego sklepu, bez pięciu stów nie wchodź!

Nie jest tak, to nie to samo. Zrób zwykły test i daj szmateksa z Tesco za 40 zł do pralki koszulke Levisa za 110 zł. Po odwirowaniu koszulka Levis bez uszczerbku , a ta druga zdeformowana i zmechacona

G
Gość
hahaha, jakiż dowcipny tytuł na głównej, hahaha. Udanych zakupów, hahaha...
..
Udanego targami banana Pani życzę
G
Gość
Witam wiem na pewno bo to nie jest już tajemnicą ma tam powstać mega Biedronka moja firma ma tam robić regały .
A
Ala
Po co glupia dziennikarko wykpiewasz kupujacych?

Satysfakcje ci to sprawia?

Tak jak geniuszoei piora - Marcinowi Krukowi, co przeinacza fakty i manipuluje?
G
Gość
dalej niech idioci szukają strat znanych ,nieznanych i braków towarowych i niech szkolą na potęgę a inne sieci dalej będą zajmowały się tylko handlem i zarabianiem ...
G
Gość
30 sierpnia, 8:18, Gość:

Zatrudnić nauczycieli w Tesco

W Tesco pracuje dużo osób które mogłyby być nauczycielami

G
Gość
Zatrudnić nauczycieli w Tesco
J
Ja
Oby następny sklep tez był czynny 24/7
T
Tryb j
Lepsze puste półki niż g..... z Lidla robione dla podludzi
G
Gość
29 sierpnia, 21:19, Dlaczego tak tu jest...:

Przynajmniej nie ma kolejek i oszołomów łażących tam codziennie, jakby chcieli znaleźć tam coś, czego wczoraj nie było...

Swoją drogą, do tych, co się tak mocno sadzą o polskie sklepy, pokażcie, gdzie są takie polskie sieciówki? Jeżeli jest jakiś polski sklep, ceny są w nim z kosmosu, za taki sam badziew jak na półce Kauflandu, Lidla, Biedronki czy Tesco, a wiecie dlaczego tak jest, wilki z wallstreet? Po pierwsze, dlatego, że Chiny są fabryką świata i to chińszczyzna zalewa rynki, po drugie, Polak jest tak pazerny, że dajmy na to, handlując butami made in China, chciałby za trzy sprzedane pary tych sanczoklepów, wybudować willę z basenem na pl. Solnym, dlatego sklepiki upadają! Zwykły Kowalski, który uczciwie pracujący u "polskiego byznezmena" za miskę kartofli, jedzie w niedzielę na zakupy, bo w sobotę zapie...la na tego "byznezmena", żeby on mógł chociaż najdroższego Mercedesa sobie kupić, kupuje w Bydlonce albo innym Lydelu, właśnie dlatego, że jest tam taniej, towar jest nie najgorszy, a przy okazji, jak jest typowym chłopkiem metr pięćdziesiąt w kapeluszu, to uda mu się na wyprzedaży kupić koszulkę, spodnie i buty za 150 zł, słownie: sto pięćdziesiąt złotych! Więc rachunek jest prosty, po te same szmaty, wyprodukowane w Chinach, zabarwione w Indiach, do markowego polskiego sklepu, bez pięciu stów nie wchodź!

Racja.

D
Dlaczego tak tu jest...
Przynajmniej nie ma kolejek i oszołomów łażących tam codziennie, jakby chcieli znaleźć tam coś, czego wczoraj nie było...

Swoją drogą, do tych, co się tak mocno sadzą o polskie sklepy, pokażcie, gdzie są takie polskie sieciówki? Jeżeli jest jakiś polski sklep, ceny są w nim z kosmosu, za taki sam badziew jak na półce Kauflandu, Lidla, Biedronki czy Tesco, a wiecie dlaczego tak jest, wilki z wallstreet? Po pierwsze, dlatego, że Chiny są fabryką świata i to chińszczyzna zalewa rynki, po drugie, Polak jest tak pazerny, że dajmy na to, handlując butami made in China, chciałby za trzy sprzedane pary tych sanczoklepów, wybudować willę z basenem na pl. Solnym, dlatego sklepiki upadają! Zwykły Kowalski, który uczciwie pracujący u "polskiego byznezmena" za miskę kartofli, jedzie w niedzielę na zakupy, bo w sobotę zapie...la na tego "byznezmena", żeby on mógł chociaż najdroższego Mercedesa sobie kupić, kupuje w Bydlonce albo innym Lydelu, właśnie dlatego, że jest tam taniej, towar jest nie najgorszy, a przy okazji, jak jest typowym chłopkiem metr pięćdziesiąt w kapeluszu, to uda mu się na wyprzedaży kupić koszulkę, spodnie i buty za 150 zł, słownie: sto pięćdziesiąt złotych! Więc rachunek jest prosty, po te same szmaty, wyprodukowane w Chinach, zabarwione w Indiach, do markowego polskiego sklepu, bez pięciu stów nie wchodź!
G
Gość
Jaaaacek ;}
L
LGBT
Tęczowy samolot
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska