Asem w talii był skarbnik
Jacek Gajewski, radny Koalicji Obywatelskiej:
- Głosowałem „za”, jak większość radnych. Uważam, że budżet był dobrze wykonany. Trzeba zważyć, ze był to pierwszy rok po COVID, a także rok wojny na Ukrainie. Na pewno przekonały mnie tematy drogowe, które były naszą piętą Achillesową. A pomimo tego, że uderzyła nas inflacja i wzrost cen na surowce, to udało się zrobić bardzo dużo. W wielu tematach wychodzimy na prostą i jest się czym chwalić.
Od lat jestem pod wrażeniem pracy skarbnika, Pawła Adamczyka, który jest naprawdę profesjonalistą i prawdziwym „asem w talii”. W tych trudnych czasach ten człowiek panuje nad budżetem. To, że nie mamy jakiegoś dużego zadłużenia na pewno tez ma wpływ na naszą kondycję finansową. Bo jeśli spojrzy się na przykład na Toruń, to odsetki od kredytów idą radykalnie w górę i obsługa zobowiązań jest bardzo kosztowna. Bardzo cenię sobie również wicemarszałka Sosnowskiego, który na co dzień jest w cieniu, ale pracuje bardzo solidnie i sprawnie. Na pozycji lidera umocnił się marszałek Całbecki, który jest człowiekiem dialogu.
Minusy? Proces związany z przeprowadzką Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego trwał dość długo. Muszę jednak przyznać, że był to dość skomplikowany proces podczas którego szpital cały czas pracował. Można było jednak przeprowadzić to sprawniej.
Nie wszystkie zadania zostały wykonane
Małgorzata Taranowicz, radna Prawa i Sprawiedliwości
Nie jest chyba niespodzianką, że jako członek klubu radnych PIS czyli opozycji - głosowałam przeciwko udzieleniu absolutorium dla Zarządu.
Pomimo wykonania budżetu na poziomie 97% w stosunku do planu, nie wszystkie zadania zostały zrealizowane, było dużo poprawek do budżetu oraz przesunięcia zadań na kolejny rok. Wciąż niedokończone inwestycje drogowe, mam na myśli m.in. drogę wojewódzką 548 Wąbrzeźno-Stolno.
Dużym plusem w działaniach zarządu województwa jest radzenie sobie w trudnych sytuacjach i mam tu na myśli walkę z pandemią koronawirusa, a w ubiegłym roku - pomoc Ukrainie. W szybkim tempie oraz dużym zakresie zorganizowana została pomoc dla osób z Ukrainy, a na szczególne uznanie zasługuje powstanie Domu Opieki Społecznej ZOL dla 57 osób z Ukrainy z głęboką niepełnosprawnością, po dawnym szpitalu na Curie Skłodowskiej w Toruniu. Dużym plusem dla Zarządu są działania w obszarze pomocy społecznej, edukacji i sportu. Zwiększone zostały środki na projekty z "Małej Infrastruktury Sportowej", które cieszą się duża popularnością. Jeśli chodzi o minusy w działaniach Zarządu to brak dostatecznego nadzoru nad jednostkami podległymi.
