Raport w „pigułce” podczas posiedzenia komisji wspólnych rady miejskiej przedstawił Hubert Goska z firmy Curulis, zajmującej się doradztwem samorządowym: - To co rzuca się w oczy, to zmniejszenie dynamiki inwestycji związanych z poprawą infrastruktury drogowej. Z pierwotnych założeń wynikało, że w 2018 roku były one szacowane na kwotę 55 mln zł, następnie w ciągu roku okrojono je do 20 mln zł, a ostatecznie wykonano za 7 mln zł. Nie pozyskano też dotacji.
Opracowujący raport alarmują wręcz we wnioskach końcowych, że ta sfera rozwoju miasta została mocno zaniedbana.
Dług szpitala „kulą u nogi”
Hubert Goska zwraca szczególną uwagę, na znaczące przekroczenia nakładów finansowych na ochronę zdrowia. Ponad trzykrotnie wyższe w przeliczeniu na mieszkańca w porównaniu do miast o podobnej wielkości jak Grudziądz. - Jednakże wydatki te nie były związane z działaniami profilaktycznymi czy inwestycyjnymi, a wiązały się z pokryciem ujemnego wyniku finansowego szpitala - zauważa autor raportu. I dodaje: - Lecznica ma duży potencjał, ale potrzeby miasta są mniejsze niż funkcjonujący obiekt. Przez to kuleją finanse szpitala i miasta. Efektem tego jest też to, że część środków w budżecie, która miała być przeznaczona na drogi
przejęła ochrona zdrowia.
Na potęgę korzystamy z opieki
Z opracowania wynika również, że mamy wysoki poziom wydatków na opiekę społeczną, a dominujące są dodatki mieszkaniowe. I tak w 2018 roku wypłacono prawie 30 tys. dodatków mieszkaniowych na łączną kwotę około 6,5 mln zł! Najliczniejszą grupę korzystających z tego wsparcia stanowili lokatorzy mieszkań komunalnych. Według specjalistów świadczy to o większym niż przeciętnie uzależnieniu mieszkańców od wsparcia miasta.
Z sytuacją społeczną wiąże się nierozerwalnie aktywność gospodarcza mieszkańców. Wyniki badania tego obszaru w przypadku Grudziądza również są niekorzystne. - Jedną z przyczyn takiego stanu jest z pewnością kondycja lokalnego rynku pracy - dodaje Hubert Goska.
Słabą stroną miasta są także nakłady na oświatę. „Wytknięto” m.in. niższe w porównaniu do miast o podobnym potencjale rozwoju, wyceny za godzinę nauczania. W Grudziądzu kształtowało się to na poziomie 175 zł/h a w innych miejscowościach 194 zł/h.
Minusem była zbyt niska aktywność w pozyskiwaniu dotacji unijnych w wielu obszarach działania miasta.
Plus: niskie ceny wody
Silną stroną Grudziądza, na którą wskazuje raport jest gospodarka wodociągowa i kanalizacyjna. Jak czytamy:„ze względu na fakt, iż ceny obowiązujące w Grudziądzu są niższe od średnich wartości dla podobnych miast, nie ma potrzeby ustalania dopłat do usług zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub zbiorowego odprowadzania ścieków dla gospodarstw domowych.”
Miasto starało się także zapewnić korzystne warunki korzystania z transportu publicznego.
Priorytety? - Należy postawić przede wszystkim na rewitalizację drogową, ale także społeczną - podsumowuje Hubert Goska.
Mieszkańcy mogą zabrać głos w sprawie raportu
Nad raportem będą debatować radni podczas sesji, 19 czerwca. Udział mogą wziąć także mieszkańcy. By móc zabrać głos należy najpóźniej na dzień przed sesją (czyli do 18 czerwca 2019 roku) złożyć w Biurze Rady Miejskiej pisemne zgłoszenie poparte co najmniej 50 podpisami innych osób. Do debaty dopuszczonych może zostać nie więcej niż 15 osób. W przypadku większej liczby chętnych, decydować będzie kolejność zgłoszeń.
