Ratownicy medyczni, pielęgniarki i pielęgniarze ZRM Szpitala Powiatowego w Więcborku podczas kilku spotkań z prezes spółki Novum-Med zarządzającej więcborskim szpitalem negocjowali warunki zatrudnienia. Rozmowy dotyczące podwyżek nie przyniosły jednak oczekiwanego efektu.
„Kwota 2 zł podwyżki [za godzinę - przyp. aut.] od sierpnia zaproponowana przez Panią Prezes jest nie do przyjęcia. Nasze wynagrodzenia pozostają nadal na zdecydowanie niższym poziomie, aniżeli wynagrodzenie pracowników świadczących takie same usługi w zakresie ratownictwa medycznego na rzecz innych stacji pogotowia ratunkowego w kraju. […] Chcemy, aby nasze wynagrodzenie było z nimi zrównane, o czym Pani Prezes zapewniała podczas ostatniego spotkania” – informuje w swoim piśmie skierowanym do prezes Marii Kiełbasińskiej personel ZRM.
- Jesteśmy najniżej zarabiającymi ratownikami w województwie kujawsko-pomorskim. Różnica między nami o Bydgoszczą to 30 zł – mówi nam jeden z ratowników medycznych.
W związku z brakiem porozumienia w zakresie renegocjacji warunków wynagrodzenia ratownicy, pielęgniarki i pielęgniarze zespołów wyjazdowych „S” i „P” z powiatu sępoleńskiego zamierzają zakończyć współpracę ze spółką. W czwartek, 30 września, złożyli wypowiedzenia umów cywilno-prawnych na świadczenie usług w Szpitalu Powiatowym w Więcborku. Okres wypowiedzenia umów wynosi 2 miesiące. Złożyło je 100 procent załogi, czyli 25 osób.
Ratownicy przypominają, że płacą ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, samodzielnie opłacają składki ZUS, szkolenia BHP, okresowe badania lekarza medycyny pracy i nie mają urlopu wypoczynkowego. Wymaga się od nich podnoszenia kwalifikacji, choć nie przysługuje im urlop szkoleniowy, przez co wypracowują mniej godzin. A to równoznaczne jest z mniejszym wynagrodzeniem. Jak dodają, ze swoje pieniądze kupują umundurowanie.
Podkreślają też, że w czasie epidemii ich praca była jeszcze bardziej intensywna, ponad ich siły, ale nie pozostawili mieszkańców bez pomocy. „Nie pozamykaliśmy drzwi jak przychodnie. Motywacją dla nas były tak zwane dodatki covidowe” – zaznaczają.
Jak poinformowano nas w sekretariacie Maria Kiełbasińska przebywa na zwolnieniu lekarskim. Otrzymaliśmy jednak krótką odpowiedź od zarządu spółki: "Sprawa ta zgodnie z obowiązującymi procedurami w Spółce jest w trakcie rozwiązywania. Na chwilę obecną nie możemy udzielić więcej informacji"
