Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinka z nożem

Adam Lewandowski
W tym tygodniu w bydgoskim sądzie miał się zakończyć proces o zabójstwo w Kamieńcu. Nie pojawił się ostatni świadek - siostra dwóch oskarżonych.

     Kamieniec, popegeerowska wieś w gminie Sicienko. Dwa kilometry od szosy. Tylko 100 mieszkańców...
     Pijani przy grillu
     
Według aktu oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Nakle nad Notecią - 10 maja 2003 roku wieczorem Teresa i Janusz C. grillowali przed domem. Dołączyli do nich bracia Teresy - Sylwester i Piotr O. oraz 58-letnia Barbara M. Pojawił się też pijany Jan C. Barbara to jego była żona, a Janusz - syn z ich małżeństwa. Pili wszyscy. Między Janem C. a ą towarzystwa doszło do o pieniądze, które rzekomo był winien jednemu z nich - za naprawę zamka w drzwiach szafy. On miał przy sobie sto złotych. Pokazał je i wrócił do swego mieszkania.
     Po północy poszli do niego wszyscy uczestnicy biesiady przy grillu. Tak twierdzi nakielski prokurator. Pierwszy przez okno wszedł Sylwester O. Otworzył drzwi i wpuścił pozostałych do śpiącego już Jana C. Barbarze M. kazał pilnować drzwi, Teresie - okna, a bratu i szwagrowi - pomóc przy skrępowaniu Jana C., który obudził się i twierdził, że żadnych pieniędzy nie da. Wtedy Sylwester pchnął go raz i drugi nożem w szyję i zabrał mu 100 zł. Przyczyną śmierci Jana C. było wykrwawienie się.
     Wpadli szybko
     
Całą piątkę policja zatrzymała już po kilkunastu godzinach. Bracia O. przyznali się do winy. Janusz C., syn ofiary zapewniał, że nie było go w miejscu mordu, podobnie jego matka Maria C. Tylko Teresa C. wyznała, że kiedy szli do mieszkania teścia, to Sylwester mówił, że idą go zarżnąć. Ale ona sądziła, że to żart.
     Nie przyszedł świadek
     W czwartek proces miał się zakończyć. Nie pojawił się ostatni świadek - Ewa C. Sąd zapoznał oskarżonych z opinią Zakładu Genetyki UMK, badającego włosy zabezpieczone na miejscu zbrodni. Nie ma wśród nich należących do oskarżonych. Opinia kosztowała ponad 22 tys. zł. Dowodem jest nóż ze śladami krwi, znaleziony w kuchni Teresy i Janusza C. oraz zakrwawiona koszula Sylwestra O.
     Wszyscy przebywają w areszcie. Psychiatrzy twierdzą, że dwoje z nich w chwili mordu miało w stopniu znacznym ograniczone zrozumienie czynu oraz są w lekkim stopniu upośledzeni umysłowo.
     **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska