Wczoraj w Starostwie Powiatowym w Świeciu Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, spotkał się z rolnikami z powiatu świeckiego, mającymi problemy z produkcją trzody chlewnej w systemie nakładczym. Polega ona na dostarczaniu rolnikom (przez różne firmy) pasz i warchlaków do utuczenia.
- Oszukują nas! Tucz trwa nawet o miesiąc dłużej, świnie padają albo chorują. Odkryliśmy, że to z powodu podrabiania świadectw zdrowia warchlakom. Przekładają im kolczyki! Mamy dokumenty od kierowców, z których wynika, że w transporcie były inne kolczyki niż te, które trafiły do nas. Nie wiemy, kiedy je przekładają. W efekcie dostajemy świnie nieznanego pochodzenia. To przestępstwo przeciwko skarbowi państwa, zawiadomienie w tej sprawie każdy z osobna będzie składał do prokuratury - uprzedzają poszkodowani.
Co gorsza, podczas przyjmowania świń rolnicy podpisują weksle. - Których nie jesteśmy w stanie spłacić, bo tracimy na tym chowie - tłumaczą. - Niektórzy sprzedali gospodarstwa, żeby oddać długi.
Zdaniem Ryszarda Kierzka proceder jest skandaliczny. - Arcyniebezpieczny w dobie ASF! To mogą być chore świnie z Litwy! - alarmuje.
https://pomorska.pl/trzoda-chlewna-dramat-w-skupie-regionalna-izba-rolnicza-bije-na-alarm/ar/6455840
Rolnicy wskazali firmy, które nie dotrzymały umowy.
Uczestniczący w spotkaniu radca prawny KPIR - Michał Gilewicz - znał ich nazwy, a także konkretne sprawy rolników, obecnych wczoraj na sali. Kilka z nich trafiło już na wokandę.
- Trzy mamy wygrane, dwie już się uprawomocniły, jedno odwołanie czeka nas w lipcu - informuje mecenas. - To wyroki z sądu w Toruniu, gdzie trzy niezależne składy opowiedziały się po stronie rolników. Problem jest z jedną sprawą w Poznaniu, tam nie możemy się przebić z naszą argumentacją. Będziemy zabiegać o przeniesienie tej sprawy do Torunia.
Tymczasem KPIR zbiera informacje na temat podejrzanych firm.
- Mamy swoje przypuszczenia - mówi Kierzek. - Zwłaszcza wobec niektórych mieszalni pasz kierowanych do chowu w systemie nakładczym. Celowo są słabej jakości, żeby świnie trzeba było karmić dłużej. Będziemy nagłaśniać nazwy firm, którym udowodniono oszukiwanie rolników. Takie spotkania są bardzo potrzebne.
KPIR oferuje wsparcie prawne rolnikom.
- Oraz informacje, które mogą u nas zaciągać wszyscy, zainteresowani hodowlą w systemie nakładczym - zaleca Kierzek. - Nie podpisujcie żadnych umów bez czytania! Pytajcie nas o opinię na temat potencjalnych kooperantów. Oszustów w branży rolniczej nie brakuje, a rolnicy często są łatwowierni, dlatego wpadają w kłopoty.
Sygnały rolnicy mogą zgłaszać telefonicznie pod nr. telefonu 56 678 92 40 lub 41 oraz przez internet pod adres [email protected].
Agro Pomorska - zobacz 30. odcinek naszego programu.