Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozpoczął się odstrzał sanitarny dzików w Kujawsko-Pomorskiem. W walce z ASF ma pomóc także … brzydki zapach

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
1 kwietnia w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczął się kolejny, czwarty już odstrzał sanitarny dzików
1 kwietnia w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczął się kolejny, czwarty już odstrzał sanitarny dzików Piotr Krzyżanowski
1 kwietnia w województwie kujawsko-pomorskim rozpoczął się kolejny, czwarty już odstrzał sanitarny dzików w ramach walki z afrykańskim pomorem świń (ASF). Potrwa do 28 grudnia br. Żeby dziki nie chciały się przemieszczać, zostaną użyte także repelenty, których brzydki zapach działa odstraszająco.

- W tym roku w Kujawsko-Pomorskiem odstrzelone będą 11 282 dziki - mówi Jerzy Dymek, Kujawsko - Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii. - Taką liczbę tych zwierząt do odstrzału sanitarnego ustalono na podstawie danych przekazanych nam przez koła łowieckie, które zostały poddane szczegółowej analizie przez Głównego Lekarza Weterynarii.

Tak zmieniło się rolnictwo przez ostatnich 10 lat. Wyniki Powszechnego Spisu Rolnego 2020

W ubiegłym roku z tego samego powodu w województwie kujawsko-pomorskim zastrzelono ok. 10 tysięcy dzików. - Plan odstrzałów sanitarnych myśliwi zrealizowali w 99 procentach – ocenia Jerzy Dymek. - Mam nadzieję, że i w tym roku nie będą mieli z tym problemów.

Myśliwi nie będą czekać aż zwierzęta wejdą w wysoką kukurydzę

- Dobrze się stało, że wojewoda tym razem ogłosił odstrzał sanitarny już od 1 kwietnia, a nie tak jak przed rokiem od 1 czerwca - mówi Grzegorz Wiśniewski, przewodniczący Zarządu Okręgowego PZŁ Włocławek, Łowczy Okręgowy. - Teraz odkładamy planowany wcześniej odstrzał, a zabieramy się przede wszystkim za ten sanitarny.

Łowczy wyjaśnia, że w ich okręgu lasów jest mało, dużo pól, a na nich uprawia się m.in. sporo kukurydzy. - Jak kukurydza podrośnie, to dziki się w niej ukryją i do października czy listopada znowu będziemy mieli utrudnione odstrzały. Dlatego postaramy się jak najwięcej tych zwierząt odstrzelić w kwietniu i maju.

Główny Inspektorat Weterynarii wyjaśnia, że afrykański pomór świń (ASF) to szybko szerząca się, zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe , świniodziki oraz dziki. Najczęstszym sposobem zakażenia zwierząt jest bezpośredni lub pośredni kontakt ze zwierzętami zakażonymi.

To też może Cię zainteresować

Kujawsko-pomorska wyspa bez afrykańskiego pomoru świń

Nie wszystkim podoba się jednak to, że jednym ze sposobów walki z ASF-em jest zmniejszanie populacji dzików. Zastanawiają się, czy masowe odstrzały tych zwierząt przynoszą zamierzone efekty?

- Odstrzały sanitarne przynoszą zamierzone efekty – twierdzi Jerzy Dymek. - Dowodem może być fakt, że pomimo tego iż nasze województwo sąsiaduje z czterema województwami w których wykryto afrykański pomór świń, Kujawsko-Pomorskie wciąż jest wolne od ASF-u. Dzięki temu nasi rolnicy i przetwórcy nie ponoszą strat z powodu ograniczeń w handlu i przemieszczaniu się zwierząt.

- Nie ma innego skuteczniejszego sposobu walki z ASF-em niż odstrzały sanitarne dzików, które są wektorem tej wirusowej choroby – uważa Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.

Zapach ludzkiego potu – tego nie lubią dziki

Weterynaria wspólnie z leśnikami z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu postawiła także na inne sposoby. Jest to np. wykonywanie tzw. grodzeń przy użyciu repelentów.

- Nie stawiamy ogrodzeń, bo na to być może przyjdzie czas później – wyjaśnia Jerzy Dymek, Kujawsko - Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii. - Na razie zastosujemy dwa grodzenia przy użyciu repelentów, które zostaną rozpylone w dwóch miejscach: w nadleśnictwie Jamy na odcinku 25 km (tam przebiega tzw. kwidzyński korytarz migracji zwierząt) oraz na terenie Górzyńskiego Parku Krajobrazowego (ok. 40 km w nadleśnictwach: Skrwilno i Brodnica.

W skład repelentów wchodzą cuchnące substancje, których nie lubią dziki, np. zapach ludzkiego potu.

To też może Cię zainteresować

- Musimy zdążyć z wykonaniem tych zabiegów zanim rozpocznie się migracja dzików – podsumował Jerzy Dymek. - Pomoc leśników z RDLP Toruń jest nieoceniona!

Wcześniej podobne grodzenie, na odcinku mierzącym 40 km, wykonano przy granicy z woj. warmińsko-mazurskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska