Rugby 15 - II liga. RK Wda Świecie otrzymał punkty walkowerami

Przypomnijmy, że poznaniacy nie przyjechali 12 maja na mecz do Świecia. Komisja Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby nie miała innej opcji jak zweryfikować wynik jako 25:0 dla Rugby Klub "Wda".

Wda otrzymała też punkty walkowerem za spotkanie w Zielonej Górze. Przypomnijmy, że na boisku świecianie przegrali 24:26, ale w zespole gospodarzy w 2. połowie zagrał nieuprawniony ekstraligowy zawodnik z Poznania Mariusz Chwiałkowski, który do przerwy ... był sędzią liniowym. KGiD postanowiła ukarać arbitra głównego Jakuba Szczepańskiego karą nagany oraz zakazem wykonywania funkcji sędziego przez okres 6 miesięcy na wszystkich szczeblach rozgrywek.

- Zgodnie ze złożonymi wyjaśnieniami, sędzia główny spotkania Jakub Szczepański zauważył, iż sędzia liniowy występuje na boisku, jako zawodnik jednej z drużyn, dopiero wówczas, gdy zdobył on punkt z przyłożenia - czytamy w uzasadnieniu KGiD. - Okoliczność ta oznacza, iż sędzia główny w sposób dalece niewystarczający obserwował wydarzenia na boisku i w związku z tym nie podejmował właściwych decyzji. Zachowanie takie jest niedopuszczalne i nie będzie tolerowane. Treść protokołu nie potwierdza również pisemnych wyjaśnień sędziego, jakoby wynik meczu został zweryfikowany jako walkower dla drużyny gości, z uwagi na spóźnienie gospodarzy. Z protokołu wynika, iż mecz został rozegrany.

Co ciekawe, Mariusz Chwiałkowski otrzymał tylko upomnienie od komisji.

W sobotę w ramach 9. kolejki Wda Świecie przegrała na wyjeździe z Frogs & Co Warszawa 0:67 (0:29).
- Lider zagrał wzmocniony kilkoma zawodnikami z Irlandii, Anglii - mówi Artur Kurzyna z Wdy. - W składzie miał tylko jednego Polaka. Z kolei my wystąpiliśmy bardzo osłabieni. Aż 11 graczy jest kontuzjowanych. Już początek meczu pokazał, że nic nie zdziałamy. Rywale grali znakomicie. Z takim składem to pewnie i w ekstralidze byliby najlepsi.

W sobotę świecianie zagrają awansem ostatni mecz w sezonie. O godz. 15 na sztucznym boisku w Świeciu podejmą RC Częstochowa. Wygrana może dać Wdzie 3. miejsce.

Nie było niespodzianki w w niedzielę w Bydgoszczy. Alfa Transand pokonała AZS UZ RC Zielona Góra 68:3 (24:0). Dzięki wygranej bydgoszczanie mają tyle samo punktów (40) co Frogs & Co Warszawa. Mecz między nimi na zakończenie sezonu rozstrzygnie kto awansuje do I ligi. Do tego hitu rundy dojdzie 16 czerwca o godz. 11 na stadionie przy ul. Sielskiej w Bydgoszczy.

Punkty dla Alfy w niedzielnym spotkaniu zdobyli: Tomasz Witt 20 (2P, 5pd), Piotr Matiaszek 15 (3P), Marcin Dankowski 8 (4pd), Tomasz Pisarek 5 (1P), Łukasz Jóźwiak 5 (1P), Marcin Stafiej 5 (1P), Leszek Komoń 5 (1P), Dawid Wełnicki 5 (1P).