O konieczności budowy nowego mostu piszemy od lat. Dziś nie mogę po nim jeździć samochody cięższe niż 15 ton. Dlatego też tiry mkną przez centrum Pakości. Mieszkańcy tej części miasta wielokrotnie przeciwko temu protestowali. Mieli już dość trzęsących się naczyń i mebli, pękających murów starych kamienic i odpadających tynków. Kilka miesięcy temu grozili, że jak powiat nie rozpocznie budowy mostu, wyjdą protestować na ulice. Nie wykluczali okupacji urzędów.
Gmina mostami stoi
Starosta Tadeusz Majewski obiecał, że most zostanie wybudowany jeszcze w tym roku. I wszystko jest na dobrej drodze, że słowa dotrzyma. Firma "Gotowski" z Bydgoszczy, która wygrała przetarg, gromadzi już elementy konstrukcyjne nowego mostu. Rozbierać starą przeprawę zacznie 6 lipca.
Tego dnia odcinek drogi z Rybitw do Giebni zostanie zamknięty dla ruchu pieszego i samochodowego. Do Janikowa będzie trzeba więc jeździć przez Pakość lub Kościelec. Przypominamy jednak, że aktualnie remontowany jest również most w Pakości.
Samochody puszczane są tu wahadłowo. Gdy objazd przez Lechowo zostanie zamknięty, ruch przez miasto wzrośnie więc jeszcze bardziej, a kolejki samochodów oczekujących na przejazd znacznie się wydłużą.
Czas na drogę
Roboty mają potrwać do początku grudnia. Koszt rozbiórki i budowy mostu to prawie 4,5 miliona złotych. Niemal 3 miliony na ten cel przekazać ma powiatowi minister infrastruktury. Po wybudowaniu mostu przyjdzie czas na remont wiecznie dziurawej drogi prowadzącej do Janikowa. Dziś jeszcze nie wiadomo, kiedy ta inwestycja będzie realizowana. Nie ma jeszcze planu remontów dróg na przyszły rok, a w obecnym nie została ujęta.
