Ruszyła budowa ścieżki pieszo-rowerowej na odcinku Biały Bór-Klęczkowo w DK 55 na terenie Gminy Grudziądz

Zobacz wideo: Kary dla pijanych kierowców

- W ubiegłym tygodniu była rada budowy, a z początkiem bieżącego ruszyły pierwsze prace. W tej chwili trwa między innymi wycinka drzew - informuje Julian Drob, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy, administrator DK 55 i inwestor.

Umowa na wykonanie ciągu pieszo-rowerowego w DK 55 na odcinku Biały Bór - Klęczkowo oraz infrastruktury towarzyszącej została podpisana z wykonawcą czyli firmą Colas Polska pod koniec czerwca. Co będzie obejmowała inwestycja oprócz budowy ścieżki? Powstaną także zjazdy, przejścia dla pieszych oraz przebudowane zostanie odwodnienia drogi krajowej nr 55. - W ramach umowy powstaną również kanały technologiczne. Zamontowane zostanie oświetlenie drogowe i przebudowane będą instalacje teletechniczne i energetyczne - wylicza Julian Drob. I zapewnia: - Termin ukończenia nie jest na chwilę obecną zagrożony.

O budowę tego traktu od wielu lat walczyli mieszkańcy południowej części gminy Grudziądz oraz władze samorządu. Także cały czas "Pomorska" pilotuje sprawę. Wielokrotnie spotykaliśmy się z mieszkańcami przyległych do DK nr 55 miejscowości na terenie gminy Grudziądz: Białego Boru, Małego Rudnika, Rudy, którzy alarmowali, że poruszanie się tym odcinkiem nie raz zakończyło się tragedią pieszego bądź rowerzysty. W 2014 roku, sołtys Małego Rudnika Ryszard Dąbrowski zauważał: - Ludzkie życie powinno być ponad finansami! Nie odpuścimy! Tu musi w końcu zostać wybudowany trakt dla pieszych.

I wreszcie wieloletnie starania zostały zwieńczone sukcesem. - Jestem szczęśliwy, mieszkańcy zadowoleni - mówi Ryszard Dąbrowski, sołtys Małego Rudnika. To m.in. sołtys Dąbrowski pisał pisma do GDDKiA, jeździł na spotkania. - Ludzie po rowach chodzili, a na rowerze nie szło jechać ponieważ ciężarówki, tiry wyprzedzały - podkreśla Ryszard Dąbrowski. - Wreszcie będzie pięknie, ale przede wszystkim bezpiecznie.

Ponad 20 lat walki wójtów, sołtysów, polityków o ścieżkę Biały Bór - Klęczkowo

Lobbystami na rzecz tej inwestycji były także obecne władze gminy Grudziądz, ale również poprzednie z wójtami Jan Tesmerem oraz Józef Rumockim na czele. - Pierwsze pisma w sprawie powstania tej ścieżki są datowane na 1999 rok - mówi Andrzej Rodziewicz, obecny wójt Gminy Grudziądz. - W urzędzie mamy kilka segregatorów dokumentów dotyczących starań o budowę tego ciągu pieszo - rowerowego. Ale to nie tylko pisma, także wyjazdy do dyrekcji dróg krajowych oraz ministerstwa infrastruktury.

Wójt Rodziewicz podkreśla także rolę lokalnych polityków którzy "otwierali" drzwi do ministerstw w różnych rządach, by zdobyć finansowanie tej inwestycji. Chodzi m.in. o posła Tomasza Szymańskiego, senatora Andrzeja Mioduszewskiego, minister Anny Gembickiej czy nieżyjącego już Janusza Dzięcioła.

Prace potrwać mają do końca 2021 roku. Wartość inwestycji to ponad 7 mln zł. Ciąg pieszo-rowerowy Biały Bór - Klęczkowo będzie liczył 4,7 km. długości.

Kiedy przetarg na ścieżkę pieszo - rowerową na odcinku Grudziądz - Mokre w północnej części gminy Grudziądz?

O ile mieszkańcy południowej części gm. Grudziądz już mogą się cieszyć i śledzić postępy prac przy budowie ścieżki po ich stronie, to tej radości jeszcze nie mogą dzielić z nimi mieszkańcy północnej części gm. Grudziądz, gdzie również jest planowana budowa traktu pieszo-rowerowego na odcinku Grudziądz-Mokre. Choć dokumentacja jest gotowa, to przetarg na wyłonienie wykonawcy wciąż nie został ogłoszony. - Planujemy postępowanie przetargowe w bieżącym kwartale. Najprawdopodobniej ogłosimy je pod koniec września - mówi Julian Drob.

- Czekamy na ten przetarg oraz na przetarg na budowę 300 metrów chodnika w Dusocinie. O te inwestycje, które finansuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zabiegamy od dłuższego czasu - podsumowuje wójt Rodziewicz. - Z pewnością podniosą poziom bezpieczeństwa niechronionych użytkowników czyli pieszych oraz rowerzystów.