Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeź w koszykarskich derby pań Energa - Artego [wideo]

(jp)
Julie Page zaliczyła w derby po 13 punktów i zbiórek.
Julie Page zaliczyła w derby po 13 punktów i zbiórek. Lech Kamiński
Energa zagrała w stylu godnym przynajmniej półfinalisty PLKK. Artego niestety potwierdziło, że na play off w tym sezonie nie zasłużyło.

Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 87:51 (16:12, 23:9, 27:16, 21:14
Energa: Tłumak 17 (3), Sepulveda 15 (1), Page 13, Maksimović 13, Idczak 6 (2) oraz Mitchell 9, Metcalf 8 (1), Wylie 4, Urbaniak 2, Kowalska 0, Płonka 0
Artego: Koc 10, Sissoko 10, Szott 7 (2), Taylor 6, Górzyńska-Szymczak 4 oraz Kuras 8, Szybała 4, Faleńczyk 2, Pytlarczyk 0, Palacz 0

Dla bydgoszczanek to był mecz o wszystko. Artego musiało wygrać wszystkie mecze do końca rundy zasadniczej, żeby zachować szanse (wbrew pozorom wcale nie takie małe) na miejsce w ósemce. Matematyka skończyła się już przy pierwszym sprawdzianie. Porażka w Toruniu oznacza, że Artego zagra tylko o utrzymanie w PLKK.

Bydgoszczanki inaczej skończyć nie mogły, bo od początku prezentowały się w "spożywczaku" bardzo słabo. Cała drużyna z gry trafiła zaledwie 19 rzutów z gry w całym meczu (na 70 oddanych). Niewidoczna była Agnieszka Szott (2/10 z gry), Renee Taylor imponowała jedynie szybkością (3/14 z gry), Djenebou Sissoko miała udany fragment gry tylko na początku drugiej połowy. Na wyróżnienie zasługuje jedynie Paulina Kuras za odważne indywidualne akcje w drugiej połowie.

Nic więc dziwnego, że Energa z 56 zbiórkami ustanowiła swój rekord sezonu w tym elemencie (Julie Page - 13, Bridgett MItchell 9). Takich imponujących statystyk było więcej. Gospodynie zaliczyły aż 27 asyst (przy 11 Artego, tyle miała sama Leah Metcalf). W obronie Energa nie musiała dawać wiele, w całym meczu zaliczyła zaledwie 10 przewinień.

Trener Omanić powiedział po meczu. - Jestem zadowolony z wyniku i gry swojego zespołu. Żałuję jedynie, że w ten sposób odebraliśmy ostatnie szanse Artegop. To zespół, który miał potencjał na play off.

Trener Adam Ziemiński przyznał, że jego podopieczne mentalnie nie były przygotowane do gry o taką stawkę. - Energa dobrze broniła, to fakt,. Mieliśmy jednak sporo okazji do rzutów, ale zawodniczki nie trafiały nawet spod kosza. Trudno w takiej sytuacji próbować coś zrobić - przyznał szkoleniowiec.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska