Jutro o godz. 14 w kaplicy przy Wszechnicy [Chojnickiej,/a> nastąpi odsłonięcie i poświecenie tablicy upamiętniającej bohaterską postawę i męczeńską śmierć siostry Adelgund Tumińskiej, która zginęła 15 lutego 1945 r. z rąk żołnierzy Armii Radzieckiej.
Słowo wstępne wygłosi s. Fabiola Szreder, a gości powita s. Mirona Turzyńska, przełożona prowincjalna. Zostanie pokazany krótki film o życiu s. Adelgund. Głos zabierze najbliższa rodzina siostry i burmistrz Arseniusz Finster.
Po odsłonięciu i poświęceniu tablicy zaplanowano przejście na ul. Wysoką 13 do grobu zamordowanej franciszkanki.
Po oficjalnych uroczystościach siostry zapraszają na poczęstunek w podziemiach kościoła gimnazjalnego.
Po raz pierwszy w ten sposób oficjalnie zostanie oddana cześć ofiarom wojny, którzy oddali życie z rąk wyzwolicieli z Armii Czerwonej. Radzieccy żołnierze z całą bezwzględnością traktowali także ludność cywilną na Pomorzu jako wroga. Choć są także świadectwa, że niektórych było stać na ludzkie odruchy.
](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=INNEMIASTA04)
