Samorządowcy złożyli oświadczenia majątkowe. Najwięcej zarobił prezydent Grudziądza

Szczegóły oświadczeń w wydaniu papierowym Gazety Pomorskiej

30 kwietnia minął termin składania oświadczeń majątkowych przez samorządowców za 2008 rok. Marszałek i przewodniczący sejmiku, wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, starostowie, a także przewodniczący rad wszystkich szczebli muszą złożyć je wojewodzie. (Radni oświadczenia dostarczają swemu przewodniczącemu.)

Dwóch się spóźniło
Z obowiązku wywiązało się 326 samorządowców. W terminie nie zrobili tego burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński oraz szef Rady Gminy Radomin (pow. golubsko-dobrzyński) Bogusław Zaworski. - Oświadczenia otrzymaliśmy, ale już po terminie - zaznacza Piotr Kurek, rzecznik prasowy wojewody.

Jak zmienił się majątek marszałka województwa i prezydentów miast w naszym regionie w porównaniu z poprzednim rokiem - pokazujemy wyżej.
Zaskakujące, że prezydent Grudziądza zarobił aż 53 tys. zł więcej niż w 2007 r. W połowie ub.r. grudziądzcy rajcy podnieśli mu zarobki z 10,8 do ok. 12,3 tys. zł. W ten sposób zostawił daleko w tyle nie tylko marszałka Całbeckiego, ale również ubiegłorocznego lidera wśród prezydentów największych miast w regionie - Konstantego Dombrowicza.

Tylko prezydenci Torunia i Włocławka mieszkają w blokach. Zaleski, który funkcję pełni już drugą kadencję, ma 50-metrowe (200 tys. zł), a Pałucki - 83-metrowe mieszkanie (151 tys. zł). Problemu ze sprzedażą swoich domów nie mieliby z pewnością Brejza i Dombrowicz. Pierwszy z nich metr kw. oszacował zaledwie na 1041 zł, a drugi - ok. 1,6 tys. zł. Całbecki w ub.r. zakończył budowę 330-metrowego domu. Jego wartość oszacował na 800 tys. zł.

Prezydent Inowrocławia do oświadczenia wpisał też budynek (126 m kw.) za 170 tys. zł i działkę przy domu (1100 m kw.) za 70 tys. zł, a Zaleski i Pałucki domki letniskowe, które wycenili kolejno na 15 i 60 tys. zł.

Oszczędzają i pożyczają
Kto ma najwięcej oszczędności? Prym wiedzie prezydent Włocławka, który zgromadził 28,8 tys. zł, 12,7 tys. euro i 230 tys. zł w funduszach inwestycyjnych.
Najbardziej zadłużony jest marszałek: do 2036 r. musi oddać 210 tys. franków szwajcarskich, które pożyczył na budowę domu. Kredyt budowlany spłaca również Malinowski, a Zaleski - pożyczkę na fiata grande punto (jeszcze 12 tys. zł). Poza tym prezydent Torunia zaciągnął dwa kredyty

Nasi samorządowcy nie jeżdżą luksusowymi samochodami. Wyjątkiem jest Pałucki, który przesiadł się z renault laguna z 2002 r. do terenowego opla antary (rocznik 2007). Choć ceny tego auta zaczynają się od ok. 100 tys. zł, prezydent Włocławka nie zaciągnął na niego kredytu.

Analiza do października
Oświadczenia samorządowców będą analizowane według daty wpływu do Urzędu Wojewódzkiego. Służby wojewody porównają je z kopiami PIT-ów złożonymi wraz z oświadczeniami. Po weryfikacji samorządy otrzymają od wojewody informację o ewentualnych błędach i uchybieniach. W przypadku podejrzenia, że składający oświadczenie podał w nim nieprawdę bądź zataił prawdę, wojewoda może wystąpić do Urzędu Kontroli Skarbowej z wnioskiem o ponowną kontrolę oświadczenia. Na weryfikację oświadczeń wojewoda ma czas do końca października.

Nie wszystkie oświadczenia można już zobaczyć w internecie. Ustawodawca nie określił, kiedy trzeba je tam umieścić.

W oświadczeniu albo tej wartości się nie podaje, albo przepisuje sprzed roku. Czy tak powinno być?