Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samowolka

Waldemar Pankowski
Toruńscy urzędnicy złamali prawo - uznało, po doniesieniach "Pomorskiej", Samorządowe Kolegium Odwoławcze. GEANT do rozbiórki?

     Hipermarket "Geant" w Toruniu jest samowolą budowlaną - wynika z wczorajszego orzeczenia Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Czy miasto będzie musiało zapłacić wielomilionowe odszkodowanie?
     SKO uznało - tak, jak tego obawialiśmy się we wczorajszym artykule "Urzędowy ekspres" - że wydając siedem lat temu decyzję o warunkach zabudowy dla centrum handlowego, toruńscy urzędnicy złamali prawo.
     Hipermarket zamiast bloków
     
Wczoraj ujawniliśmy w "Pomorskiej" zadziwiająco szybki, a co gorsza niezgodny z przepisami, sposób postępowania w tej sprawie urzędników magistrackiej architektury. Nie dość, że decyzję o warunkach zabudowy wydali zaledwie w dwa dni, to jeszcze wbrew ustaleniom planu zagospodarowania przestrzennego.
     - Zgodnie z planem, przy ul. Grudziądzkiej mogły powstać tylko bloki mieszkalne, a nie wielkie centrum handlowe - _wyjaśnia Marek Żmuda, prezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
     Wątpliwości budzi też wydanie przez Urząd Miasta, zaledwie w trzy tygodnie później, pozwolenia na budowę, choć szanse na to, by inwestor zdążył spełnić wszystkie warunki (np. "odrolnić" teren) były tylko teoretyczne. Tym wątkiem jednak kolegium się nie zajmowało.
     Kto za to zapłaci?
     
Jednak już sam fakt unieważnienia warunków zabudowy oznacza, że "Geant" jest samowolą budowlaną.
     Albo więc trzeba go rozebrać, albo zalegalizować. A to kosztuje. Opłata legalizacyjna w odniesieniu do 200-metrowego sklepu sięga 220 tys. zł. Toruński hipermarket jest ponad 100 razy większy!
     Koszt legalizacji musiałby ponieść właściciel, jednak ponieważ samowola jest wynikiem błędnej decyzji urzędników (którzy zresztą już w magistracie nie pracują, podobnie jak nadzorujący ich wtedy członkowie Zarządu Miasta), na pewno wystąpiłby z roszczeniami wobec miasta.
     Na razie jednak Damian Pączek, rzecznik "Geant Polska" mówi, że do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez organa odwoławcze (czyli NSA) nie będzie jej komentował.
     
- Już dziś mogę powiedzieć, że będziemy się odwoływać _- twierdzi Marcin Czyżniewski , rzecznik prasowy prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska