Setną rocznicę urodzin obchodzi w tym roku pan Czesław Pawłowski. Rodzinna impreza z okazji tak wspaniałego jubileuszu odbyła się w restauracji "Wrzos". Uczestniczący w niej Wojciech Piniewski, zastępca prezydenta Inowrocławia podkreślił, że pan Czesław jest jednym z nielicznych seniorów mieszkających w Inowrocławiu i świętujących sto lat lub więcej, którzy są z miastem związani od samego urodzenia. Czesław Pawłowski urodził się 11 czerwca 1919 roku w nieistniejącym już budynku na terenie Solanek. Jest absolwentem nieistniejącej już także Szkoły Wydziałowej. W 1939 roku został niesłusznie osądzony i wywieziony na roboty do Niemiec. Do kraju powrócił dopiero w 1945 roku. Potem jubilat przez wiele lat pracował na kolei. Był też działaczem związkowym. Za swoją ciężką pracę został kilkakrotnie odznaczony. Hobby pana Czesława jest muzyka. Był solistą w kościele. Uświetniał swym śpiewem m. in. parafialne uroczystości.Czesław Pawłowski wraz z małżonką Janiną wychowali czworo dzieci - dwie córki i dwóch synów. Jubilat doczekał się 11. wnucząt, 18. prawnucząt i 1 praprawnuczki. Najbliżsi mówią o seniorze, że jest uśmiechnięty, życzliwy, pełen życia i optymizmu. Przypominają też jego receptę na długowieczność, która brzmi: - Nie palić papierosów, uprawiać sport, być serdecznym i uczynnym.
Dominik Fijałkowski
Setną rocznicę urodzin obchodzi w tym roku pan Czesław Pawłowski. Rodzinna impreza z okazji tak wspaniałego jubileuszu odbyła się w restauracji "Wrzos". Uczestniczący w niej Wojciech Piniewski, zastępca prezydenta Inowrocławia podkreślił, że pan Czesław jest jednym z nielicznych seniorów mieszkających w Inowrocławiu i świętujących sto lat lub więcej, którzy są z miastem związani od samego urodzenia.
Czesław Pawłowski urodził się 11 czerwca 1919 roku w nieistniejącym już budynku na terenie Solanek. Jest absolwentem nieistniejącej już także Szkoły Wydziałowej. W 1939 roku został niesłusznie osądzony i wywieziony na roboty do Niemiec. Do kraju powrócił dopiero w 1945 roku. Potem jubilat przez wiele lat pracował na kolei. Był też działaczem związkowym. Za swoją ciężką pracę został kilkakrotnie odznaczony.
Hobby pana Czesława jest muzyka. Był solistą w kościele. Uświetniał swym śpiewem m. in. parafialne uroczystości.
Czesław Pawłowski wraz z małżonką Janiną wychowali czworo dzieci - dwie córki i dwóch synów. Jubilat doczekał się 11. wnucząt, 18. prawnucząt i 1 praprawnuczki.
Najbliżsi mówią o seniorze, że jest uśmiechnięty, życzliwy, pełen życia i optymizmu. Przypominają też jego receptę na długowieczność, która brzmi: - Nie palić papierosów, uprawiać sport, być serdecznym i uczynnym.
Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice