Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka rozgromiona. Polski Cukier Toruń pobił punktowy rekord sezonu!

(jp)
Polski Cukier wygrał po raz szesnasty w tym sezonie
Polski Cukier wygrał po raz szesnasty w tym sezonie Slawomir Kowalski
Żadna drużyna w PLK nie zdobyła dotąd tyle punktów w jednym meczu w tym sezonie. Efektowny triumf Polskiego Cukru z Siarką Tarnobrzeg.

Polski Cukier Toruń - Siarka Tarnobrzeg 111:70 (28:22, 24:19, 36:16, 23:13)
POLSKI CUKIER: Skifić 17, 6 zb., Sulima 14, Wiśniewski 14 (2), Weaver 12 (1), 7 as., Trotter 10 (2) oraz Diduszko 18 (4), Śnieg 8, Sanduł 7, Michalski 6 (2), Perka 5 (1), Lambarski 0, Gałan 0.
SIARKA: Wojdyła 21 (3), Welsh 20 (3), Jakóbczyk 10 (2), 6 as., Patoka 10, Małecki 5 oraz Grzeliński 4, 10 as, Pandura 0, Karliński 0.

Siarka to jeden z klubów, które mają spore problemy finansowe. W Toruniu pojawiła się z jednym obcokrajowcem Alexem Welshem. Zabrakło rozgrywającego Brandona Browna, najlepszego strzelca Travisa Releforda i środkowego Zane Knowles. Te absencje oznaczały, że zwycięstwo Polskiego Cukru w tym meczu powinno być formalnością.

Goście zaczęli bez kompleksów, a swoich szans szukali przede wszystkim na dystansie. Za trzy trafili Krzysztof Jakóbczyk i Tomasz Wojdyła. Torunianie początkowo zupełnie lekceważyli defensywę: przegrywali akcje jeden na jeden, pozwalali rywalom łatwo znajdować pozycje. Siarka skwapliwie z tego korzystała i prowadziła do 6 minuty. Wtedy dopiero po wolnych Jure Skificia było 16:14 dla miejscowych.

Goście także specjalnie nie przykładali się do gry w defensywie i niemal każda akcja Polskiego Cukru kończyła się punktami (80 proc. z gry w 1. kwarcie). Zwłaszcza każde dogranie piłki pod kosz Siarki oznaczało trafienie, bo przewagę fizyczną gospodarze mieli przytłaczającą.

W 2. kwarcie przewaga zaczęła rosnąć bardzo szybko, bo do skutecznej ofensywy Twarde Pierniki dołożyły lepszą defensywę. Zaczęło się od serii 10:0 i 38:22 w 13. minucie. Przewaga sięgała już 16 punktów, ale potem tempo siadło, a dzięki Welshowi (14 pkt do przerwy) Siarka odrobiła część strat.

Po przerwie torunianie wrócili do sprawdzonego wariantu, czyli dogrywania piłki pod kosz do Skificia lub Sulimy. Po serii 11:0 Polski Cukier uzyskał najwyższą przewagę - 63:41. Gospodarze imponowali zespołową grą i szybkością w ataku. Przez 5 minut gry w 3. kwarcie zdobyli 19 punktów i kibice zaczęli odliczać do pierwszej "setki" w tym sezonie. Przewaga szybko przekroczyła 30 punktów po trafieniach z dystansu Wiśniewskiego, Trottera i Weavera. Sytuację gości skomplikowały dodatkowo problemy z faulami Jakóbczyka i Wojdyły.

Granica 100 punków padła już w 36. minucie po trafieniu z dystansu Bartosza Diduszki. Ostatecznie udało się pobić rekord sezonu, który do tej pory należał do Kinga Szczecin, który zdobył 107 pkt z Turowem Zgorzelec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska