STILON II GORZÓW - TUCHOLANKA TUCHOLA 2:0 (0:0)
TABELA:
1. Polonia Środa Wlkp. 6 16 20-6
2. Victoria Sianów5 13 33-3
3. Olimp Gościno 4 9 13-9
4. KKP II Bydgoszcz 4 9 9-5
5. Górnicza Konin 5 7 10-7
6. Stilon II Gorzów Wlkp. 6 7 8-10
7. Noteć Inowrocław 4 6 7-11
8. GSS Grodzisk Wlkp. 6 4 7-21
9. Tucholanka Tuchola 6 4 6-22
10. GOSRiT Luzino 6 0 5-24
TUCHOLANKA: Łabicka - Śmigel, Kropidłowska, Fierek, Petrus - Tromska, Domeracka, Kamińska, Murawska (70. Tomaszewska), Miszke - Cyran (80. Klaisa).
Minutą ciszy oba zespoły uczciły pamięć Janusza Czapiewskiego, zmarłego nagle prezesa klubu z Tucholi. Mimo długiej podróży, tucholanki bardzo dobrze zaprezentowały się w pierwszej części meczu, stwarzając sobie kilka okazji bramkowych. Dominacja przyjezdnych trwała do 60. minuty, kiedy to miejscowe uzyskały prowadzenie uderzeniem z dystansu. 5 minut później gorzowianki ponownie zdecydowały się na strzał zza linii pola karnego i piłka ponownie wylądowała w siatce. Tucholanki rzuciły się do odrabiania strat, ale defensywa Stilonu grała tego dnia pewnie. - Błędy w indywidualnym kryciu oraz pozwolenie na swobodę oddania precyzyjnych uderzeń z dystansu, to główne grzechy tucholanek w drugiej części spotkania - ocenił postawę swojego zespołu Marek Zienkiewicz. - Niestety strzelamy mało bramek, a kto ich nie zdobywa, nie wygrywa. Drużyna zagrała dobry mecz, ale fakt ten nie dał nam tak potrzebnych punktów.
W najbliższą niedzielę o 15.00 Tucholanka podejmie beniaminka z Inowrocławia.
Pozostałe mecze 6. kolejki. GOSRiT Luzino - GSS Grodzisk Wielkopolski 1:5, Górnicza Konin - Polonia Środa Wielkopolska 0:1.
Czytaj e-wydanie »
