Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siła grudziądzkich ratowników

Redakcja
Plebiscyt Prezentujemy naszych kandydatów do tytułu najlepszego strażaka w województwie

GŁOSUJEMY!
SMS o treści JEDNOSTKA.NR KANDYDATA na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT
SMS o treści OSP.NR KANDYDATA na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT
SMS o treści PSP.NR KANDYDATA na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT

ZOBACZ RANKING STRAŻAK ROKU 2010 >>

Siła grudziądzkich ratowników

Grzegorz Kaniewski, PSP Grudziądz: - Strażakiem jestem od 1986 roku. Pracę w Państwowej Straży Pożarnej rozpocząłem trochę przez przypadek - znalazłem ją, gdy szukałem zajęcia po odbyciu służby wojskowej. Z każdym rokiem jednak utwierdzam się w przekonaniu, że był to właściwy wybór. ?Nigdy nie wiem co tak naprawdę wydarzy się podczas akcji. Kiedy ratujemy komuś życie, nie mamy czasu, aby zastanawiać się nad tym, dopiero po akcji zdajemy sobie sprawę, jakie niebezpieczeństwo nam groziło. W ostatnich latach najczęściej pomagamy ofiarom wypadków. Dla nas - ratowników - najgorsze są te, w których poszkodowanymi są dzieci. Oczywiście, zdarzają się także wyjazdy do kotów, które utknęły na drzewach. Z nimi również potrafimy sobie poradzić. Prywatnie w ostatnim czasie zajmuję się przede wszystkim budową domu. Mam żonę i dwie córki.

Siła grudziądzkich ratowników

Tomasz Bajor, PSP Grudziądz: - W straży pracuję od 1996 roku. Namówili mnie do tego przede wszystkim koledzy z technikum. To dzięki nim dowiedziałem się o poznańskiej szkole aspirantów. Najpierw chciałem zostać żołnierzem, ale nie udało mi się dostać do wojska. Bardzo lubię swoją pracę. Przyznać muszę, że podczas pierwszych akcji, w których brałem udział było bardzo trudno. Widok krwi potrafił przerazić. Po kilku wyjazdach jest już się bardziej odpornym. Trzeba jednak wiedzieć, że każda akcja jest inna, nie ma dwóch takich samych wezwań. ?Poza pracą interesuję się motoryzacją. Moją pasją jest również ogród. Mam żonę i dwóch synów.

Robert Jabłoński, PSP Grudziądz: - Po ukończeniu poznańskiej szkoły aspirantów w 1998 roku rozpocząłem pracę w jednostce na Rządzu. Strażakiem, z trochę z dłuższym stażem, jest również mój brat, który pracuje w przy ulicy Piłsudskiego. Obecnie pełnię funkcję zastępcy dowódcy zmiany. ?Strażacy muszą umieć poradzić sobie w każdej sytuacji. Nieważne czy ratujemy psa, który utknął na lodzie czy ściągamy kota z drzewa, czy też pomagamy ofiarom wypadków i pożarów. Zawsze musimy pracować na pełnych obrotach. I za to właśnie lubię moją pracę. Wolne chwile spędzam z żoną i naszymi córkami. A kiedy czasu mam trochę więcej trenuję judo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska