Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Od trzech miesięcy nie mamy gazu

Wojciech Giedrys
Kazimierz Rospara: - Ulatniał się gaz, więc panowie z pogotowia gazowego odcięli główny zawór
Kazimierz Rospara: - Ulatniał się gaz, więc panowie z pogotowia gazowego odcięli główny zawór Lech Kamiński
Zawór w budynku przy Chłopickiego 12 zamknięto w czerwcu. Po wycieku gazu okazało się, że instalacja jest w bardzo złym stanie. - Kilka tygodni kąpaliśmy się w zimnej wodzie i jedliśmy zimne posiłki. Ile można?! - żalą się lokatorzy.

Zarządcą budynku przy Chłopickiego 12 jest Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Gaz został odcięty na początku czerwca. Wówczas jeden z mieszkańców zgłosił wyciek gazu z instalacji. - Przyjechało pogotowie gazowe i odcięło główny zawór - opowiada jedna z mieszkanek (imię i nazwisko do wiad. red.). - Poinformowano nas, że trzeba wymienić całą instalację, bo jest w złym stanie. I zaczął się koszmar.

Lokatorzy zgłaszali sprawę ZGM - zarówno w biurze obsługi mieszkańców przy Gołębiej, jak i głównej siedzibie - przy Grudziądzkiej. - W każdym z tych miejsc byliśmy odsyłani, słysząc, że procedury podjęcia decyzji o remoncie instalacji będą trwały - tłumaczy nasza Czytelniczka. - Trwają do dzisiaj, trzeci miesiąc.

Czytaj także: Gaz podrożeje od września?

Zimny prysznic dla mieszkańców

Gazu w budynku jak nie było, tak nie ma. - To stare budownictwo - zwraca uwagę mieszkanka. - Gaz jest tam podstawowym medium. Dzięki niemu każdy lokator podgrzewa wodę. Większość posiada kuchenkę gazową. Część ma ogrzewanie mieszkania na gaz. Proszę sobie wyobrazić mycie się kolejny już miesiąc w zimnej wodzie lub jedzenie zimnych posiłków. Nie mówiąc już o tym, że robi się coraz chłodniej i niedługo przyjdzie też siedzieć w zimnych pomieszczeniach. Jesteśmy bezradni. Część lokatorów to osoby starsze i schorowane lub z małymi dziećmi.

Nasza Czytelniczka twierdzi, że blok i podwórko są w opłakanym stanie: - Ostatni remont miał miejsce w 1989 r. By było czysto, na własny koszt malujemy ściany wokół mieszkań. To, jak wyglądają klatki, jest nie do wyobrażenia w XXI w.

ZGM odpowiada na zarzuty

Karolina Wojciechowska, rzeczniczka prasowa zakładu tłumaczy: - Mamy świadomość, że brak gazu jest dla lokatorów dużym utrudnieniem, dlatego też od momentu wystąpienia awarii instalacji, niezwłocznie podejmowaliśmy wszystkie niezbędne działania.

Rzeczniczka zaznacza, że informacja o awarii instalacji gazowej dotarła 6 czerwca. Na miejsce zostali wysłani inspektorzy techniczni. Następnie podjęto decyzję o wymianie instalacji. Procedura wyboru firmy projektowej ruszyła już 8 czerwca. - Proszę o zrozumienie, że wymiana instalacji, wymaga dochowania z naszej strony wielu procedur administracyjnych - tłumaczy Wojciechowska. - Zapewniam jednocześnie, że pomimo konieczności ich spełnienia, wiele prac wykonywanych było równocześnie, tak aby najszybciej jak to możliwe wymienić tę instalację.

ZGM musiał też wykonać projekt wewnętrznej instalacji, wystąpić o pozwolenie na budowę, przygotować kosztorys inwestorski robót oraz wyłonić wykonawcę. Pod koniec sierpnia zakład ogłosił przetarg na wykonawcę. W tym tygodniu już wyłoniono wykonawcę, który wykona zadanie za 31,6 tys. zł. Prace mają ruszyć w przyszłym tygodniu i potrwają tydzień. - Odnosząc się do kwestii remontów, chciałabym zaznaczyć, że jedynie od 1999 r., w różnym zakresie, wykonywaliśmy prace, których wartość wyniosła blisko 90 tys. zł - tłumaczy Wojciechowska. - Nie mogę się więc zgodzić, iż od 1989r. ZGM nie wykonał żadnego remontu. Na ten rok planowana jest również wymiana rynien i rur spustowych, której szacunkowy koszt wyniesie ok. 9 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska