Skargi na włodarzy nie są niczym wyjątkowym. Mieszkańcy, przedsiębiorcy i wszyscy ci, którzy nie są do końca zadowoleni z czyjegoś postępowania, mają do tego prawo i niektórzy z tego korzystają.
5 stycznia do rady miejskiej w Sępólnie wpłynęła skarga na burmistrza Sępólna, że ten zbyt przewlekle zajmuje się zmianą sposobu użytkowania budynków przemysłowych na magazyny rolnicze na kilku działkach przy ul. Przemysłowej.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Sprawą zajęła się komisja rewizyjna i to już 10 stycznia. Zapoznała się z treścią skargi, dokumentacją i wyjaśnieniami pracowników urzędu. - Komisja po ocenie całokształtu zebranego materiału dowodowego stwierdziła, że postępowanie administracyjne zakończyło się wydaniem ostatecznej decyzji administracyjnej - czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Komisja rewizyjna stwierdza, że skargę w sprawie, w której w toku postępowania administracyjnego została wydana ostateczna decyzja, uważa się zależnie od jej treści za żądanie wznowienia postępowania, żądanie stwierdzenia nieważności decyzji albo uchylenia lub zmiany.
Komisja uznała więc, że w tym przypadku taka okoliczność ma miejsce. I dlatego rada miejska chce uznać za zasadne stanowisko komisji rewizyjnej i przekazać złożoną skargę do rozpatrzenia burmistrzowi Sępólna. - Jest on organem właściwym do rozpatrzenia skargi oraz do ustalenia, za które z żądań postępowania administracyjnego należy uznać tę skargę - dodają członkowie komisji rewizyjnej.
INFO Z POLSKI odc.19 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.