Kandydat na prezydenta Torunia Sławomir Mentzen pomysły na uzdrowienie kultury przedstawił w piątek przed Bajem Pomorskim w Toruniu. Wskazał także to, co w niej od lat szwankuje: brak koordynacji między instytucjami kultury, niska jakość imprez, brak strategii promocji, czy niedostateczne wykorzystanie infrastruktury kulturalnej.
– Czy od dziesięciu lat nikt nie zauważył w urzędzie miasta, że coś z toruńską kulturą jest nie tak, że środowisko artystyczne, dziennikarze od co najmniej dekady zwracają uwagę na te same problemy i nikt z tym nic nie robi? – zastanawia się Mentzen.
Jakie ma pomysły, aby to zmienić?
Najważniejszym aspektem jest koordynacja wydarzeń kulturalnych, którą - wg. kandydata - miałaby zająć się Toruńska Agenda Kulturalna.
– Zdarza się, że jednego dnia jedna miejska instytucja kultury organizuje płatny koncert i tego samego dnia inna organizuje darmowy koncert. Te instytucje nawzajem się kanibalizują - mówił Mentzen.
Michał Zaleski zaprezentował swoją drużynę do Rady Miasta Torunia
Proponuje także zmniejszenie liczby wydarzeń kulturalnych i postawienie na ich jakość oraz lepszą promocję wydarzeń, gdyż - jego zdaniem - obecnie mieszkańcy nie są o nich dostatecznie poinformowani.
Wśród postulatów pojawił się także pomysł zwiększenia wysokości stypendiów kulturalnych, ale zmniejszenia ich wysokości oraz podwyżka wynagrodzeń dla pracowników miejskich instytucji kultury, którzy obecnie zarabiają niewiele więcej niż pensja minimalna.
Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe?