Były minister transportu Sławomir Nowak pozostanie w areszcie tymczasowym. Taką decyzje podjął Sąd Apelacyjny w Warszawie po tym, jak odrzucił zażalenie obrońców na decyzję sądu okręgowego.
Polityk ma pozostać w areszcie tymczasowym co najmniej do połowy kwietnia.
Jak podaje portal tvn24.pl – Sąd Apelacyjny przedłużył areszt dla byłego ministra, ale jednocześnie miał skrytykować prokuratora, który prowadzi tę sprawę. Sąd zarzucił mu, że między innymi „nie wykorzystał w należyty sposób czasu śledztwa.”
Areszt już od 6 miesięcy
Sławomir Nowak pozostaje w areszcie od jego aresztowania pod koniec lipca 2020 roku, kiedy w Trójmieście został aresztowany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Były polityk jest podejrzany o popełnienie kilkunastu czynów korupcyjnych.
Na początku stycznia prokurator rozszerzył byłemu ministrowi zarzuty o przyjmowanie kolejnych łapówek i powoływanie się na wpływy.
W styczniu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie postanowił o przedłużeniu aresztu do 16 kwietnia. W uzasadnieniu sędzina wskazała, że dowody przedstawione we wniosku przez prokuratora wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia wszystkich zarzucanych czynów.
