Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Slipy na pętli, czyli jak kajakarze mają wyciągnąć sprzęt na ląd?

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Andrzej Gomol z sekcji turystyki kajakowej RTW Lotto – Bydgostia głowi się jak wpłynąć na slip na przystani Osłonka nad Szkarpawą? Tej łamigłówki nie da się rozwiązać.
Andrzej Gomol z sekcji turystyki kajakowej RTW Lotto – Bydgostia głowi się jak wpłynąć na slip na przystani Osłonka nad Szkarpawą? Tej łamigłówki nie da się rozwiązać. Marek Weckwerth
Za ciężkie pieniądze, w dużej części za przekazane w dotacjach Unii Europejskiej, zbudowano przystanie na Pętli Żuławskiej, na której coraz częściej pojawiają się wodniacy z naszego regionu. Jest pięknie, ale wyjścia na przystaniach dla kajakarzy zostały źle zaprojektowane. Pieniądze poszły w błoto.

Pętla Żuławska jest fragmentem Międzynarodowej Drogi Wodnej E70 przebiegającej m.in. przez Bydgoszcz, Świecie i Grudziądz. Szlaki wodne w okolicach Elbląga, Rybiny, Gdańska czy Malborka, dedykowane są zwłaszcza motorowodniakom i zwłaszcza załogom czarterujących houseboaty.

Pomyślano jednak także o kajakarzach, dla których skonstruowano specjalne slipy. Tyle, że jak to zwykle bywa przy projektowaniu takich urządzeń, czy ogólnie "udogodnień" dla kajakarzy, nikt nie zapytał ich jak powinny wyglądać. Bo jeśliby zapytał, z pewnością uzyskałby stosowne wskazówki.

A tak – proszę – belki, po którym miałoby się wciągać na nabrzeże kajaki, są tylko atrapą prawdziwego slipu, całkowicie bezużyteczną. Pieniądze ewidentnie wyrzucono w błoto! Kajakarzom pozostaje wychodzić na pływające pomosty, zresztą za wysokie dla nich, bo przecież projektowane dla łodzi motorowych. Podobny błąd z pomostami popełniono wcześniej na szlaku Brdy - są za wysokie dla kajakarzy, a przecież na tej rzece dedykowana są wyłącznie im (sic!).

Na szlaku zwodzonych mostów

Gdyby projektant (ten od Pętli Żuławskiej) miał choćby niewielką wiedzę o kajakarstwie, pływał kajakiem, albo chociaż uruchomił myślenie (bo przecież od inżyniera budownictwa wodnego można tego wymagać), poszerzyłby schody wiodące z wału przeciwpowodziowego na pomost do samego slipu. Dzięki temu kajakarze mogliby wciągnąć ręcznie swój sprzęt. A tak nie mogą. Dopływając zresztą do podnóża slipu, nie mogą wyjść z kajaków, bo gdyby to zrobili, weszliby do wody.

Złote piaski ujścia Wisły. Kraina ptaków i fok

- Głupota i brak podstawowej wiedzy o naszych potrzebach – komentują gorzko bydgoscy kajakarze, którzy właśnie wrócili z tego szlaku wodnego, a byli tam nie po raz pierwszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska