https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sołtys ma zastrzeżenia do nowej drogi w Siemkowie

(aga)
Eksperci od dróg spotkali się wczoraj w Siemkowie. Mimo że szosa w tej wsi nigdy nie była tak wysokiej jakości, mieszkańcy mają do niej zastrzeżenia
Eksperci od dróg spotkali się wczoraj w Siemkowie. Mimo że szosa w tej wsi nigdy nie była tak wysokiej jakości, mieszkańcy mają do niej zastrzeżenia Agnieszka Romanowicz
W dzień odbioru nowo wybudowanej szosy w Siemkowie, sołtys wsi wyliczył drogowcom, co trzeba w niej poprawić, żeby dzieci z okolicznych miejscowości mogły bezpiecznie dojeżdżać do szkoły.

Niespodziewana wizyta kilku decydentów, którzy wczoraj po godz. 10 oglądali nowo wybudowaną drogę w Siemkowie, to dobry omen dla sołtysa Zbigniewa Laska. Akurat spotkał się z "Pomorską", żeby wskazać niedoróbki przy tej budowie, gdy pojawili się: sołtys Zofia Topolińska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, a także prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów w Świeciu, wykonawca inwestycji.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Mają zastrzeżenia

- Nie podoba mi się sposób wytyczenia przystanku w kierunku Świecia i ciągle brakuje tam wiaty. Fatalnie wygląda też rów wykopany przy kaplicy, który ma odprowadzać wodę z drogi. Można w niego wpaść, wypada więc ostrzec przed tym ludzi, zwłaszcza dzieci, które jadą tędy do szkoły rowerami - podkreśla Zbigniew Lasek.
Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg przypomina, że zatoka nie powstała, bo sołtys o nią nie wnioskował. - Mimo że miał okazję - dodaje.

- Miałem za mało czasu na przejrzenie dokumentów - tłumaczy Lasek. W efekcie jego wniosek o zatokę był spóźniony, a taki nie może być ujęty w inwestycji, na którą Unia Europejska przyznała już pieniądze.
Inaczej jest z wiatą, której ulokowanie leży w gestii gminy. - Potrzeba na to około 4 tys. zł - informuje Zofia Topolińska. - Zarezerwuję je w przyszłorocznym budżecie, bo teraz nie mam wolnego grosza. Poza tym najpierw trzeba wyciąć topole przy przystanku, a dopiero potem postawić wiatę.

Chociaż słupek postawcie

Co do rowu przy kaplicy, Adam Meller ma mieszane uczucia. - Nie możemy oddzielać barierami każdego zagłębienia przy drodze - wyjaśnia.
- Ale chociaż słupek ostrzegawczy postawcie! - apeluje sołtys. Wspiera go Jarosław Mach z rady sołeckiej Siemkowa: - Ten rów znajduje się na placu, który służy pod wiejskie festyny. Nie można go tak zostawić, bo jest głęboki po kolana i nie będzie tego widać, gdy wypełni się wodą.

Dyrektor PZD rozważy sprawę. Tymczasem determinacja sołtysa zyskała uznanie wójt Topolińskiej: - Sołtys walczy o sprawy wsi, tupie gdzie może i dobrze. Taka jest jego rola!

Wiadomości ze Żnina

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rodzic
Sołtys jest w porządku.

Sołtys jest w porządku.

Sołtys jest w porządku.
co ty możesz wiedzieć to wielki cwaniak podszywa się tylko pod czyjeś sukcesy czemu nie odezwie się w sprawie szkoły to pachołek pani wójt anie działacz!!!!!!!
r
rodzic
Sołtys jest w porządku.

Sołtys jest w porządku.

Sołtys jest w porządku.
co ty możesz wiedzieć to wielki cwaniak podszywa się tylko pod czyjeś sukcesy czemu nie odezwie się w sprawie szkoły to pachołek pani wójt anie działacz!!!!!!!
G
Gość
Sołtys jest w porządku.
d
darek
Paranoja ! Wchodzę na informacje ze Żnina, a tu mi piszą o jakiejś drodze w Siemkowie, toć to jest ze 150 km dalej. Szacun dla Siemkowa że walczą o swoje ale ja nie wiem gdzie to jest. Dziennikarze Pomorskiej
dali d... . A tak apropos kto wymyśla te idiotyczne kody
M
Mieszkaniec
Brawo Sołtys! Właśnie takich ludzi nam potrzeba - zaangażowanych i dbających o bezpieczeństwo mieszkańców. Swoją drogą dobrze, że wreszcie odremontowano ten odcinek drogi.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska