- Często nie wiemy, że to jest bardzo ważna funkcja - mówi Dorota Wąż, sołtys Czapli. Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica dodaje, że w gminach wiejskich sołtysi pełnią bardzo ważną rolę. Żeby to uświadomić, zorganizował warsztaty w trakcie których zastanawiali się, co jest najważniejsze w ich działalności.
Wspólnie stwierdzili, że muszą pośredniczyć pomiędzy gminą a mieszkańcami, organizować spotkania integracyjne i dbać o wizerunek wsi. A jakie mają plany? Słuchać i pomagać mieszkańcom oraz starać się pozyskiwać pieniądze nie tylko z funduszu sołeckiego. Chcą także namawiać mieszkańców do wspólnych działań na rzecz wsi, jak np. sprzątanie świetlicy.
Na korytarza szkolnych w gminie Płużnica w powiecie wąbrzeskim pojawią się stoły i kanapy
- Chciałabym mieszkańców zintegrować, wyrwać z domu, bo często są skłóceni i nie mają dla siebie czasu - mówi sołtys Dorota Wąż. Wraz z pięcioosobową radą sołecką do tej pory działali w tym kierunku organizując m.in. Dzień Dziecka czy Dzień Kobiet. Dorota Wąż chce, aby mieszkańcy więcej ze sobą rozmawiali i mówili jej o swoich oczekiwaniach i pomysłach, z których ona może nawet nie zdawać sobie sprawy.
Na integrację, jak się okazało podczas warsztatów, stawiają także pozostali sołtysi. Brakuje im także pieniędzy. Chcieliby pozyskać większe kwoty z funduszu sołeckiego oraz otrzymywać wsparcie stowarzyszeń w staraniu się o dodatkowe środki. A jest na co. W sołectwie Czaple, według Doroty Wąż, wciąż brakuje dobrej jakości dróg i ścieżek pieszo-rowerowych. Oczekiwałaby także na bezpłatną pomoc prawną dla rolników.