Sąsiedzi z tabeli - Polonia Leszno i Notecianka Pakość - z lepszym skutkiem radzą sobie w spotkaniach domowych. Aby myśleć o utrzymaniu, nie można pozwolić sobie na kolejną wpadkę przy Królowej Jadwigi. Optymistycznym prognostykiem jest powrót do pełni sił Filipa Naumcevskiego, który już trenuje na pełnych obrotach i prawdopodobnie dostanie szansę gry w Wielką Sobotę.
Ostatnie roszady w meczu przeciwko Piastowi Kobylin pomogły zagrać "na zero" w defensywie. Przesunięcie Damiana Magalskiego do drugiej linii i wycofanie Sławomira Zakrzewskiego do obrony mogą być również sposobem na silniejszego rywala. Polonia Środa Wielkopolska to wicelider rozgrywek III ligi i wciąż jeden z kandydatów do awansu. Oczekiwania w wielkopolskim klubie są spore, a nad głową trenera Jacka Nowaczyka zawisły czarne chmury. Być może szkoleniowiec, w przypadku utraty punktów w Brodnicy, pożegna się z posadą w drużynie Polonii. - Wyniki przeciwnika nie są rewelacyjne w tej rundzie. Jeśli oczekiwania w Środzie są tak wysokie, to na pewno przyjadą do Brodnicy z "nożem na gardle" - przewiduje Patryk Kupczyk, szkoleniowiec Sparty.
Początek sobotniego spotkania o godzinie 14.
Czytaj e-wydanie »
