Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta tonie, nikt nie chce jej pomóc

Katarzyna Pankiewicz
Po raz kolejny wracamy do tematu czwartoligowych piłkarzy z Brodnicy. Po kilku spotkaniach - z władzami klubu,

z kibicami przyszła pora na rozmowy z biznesmenami. Mimo zaproszeń wystosowanych ze strony miasta i powiatu do ewentualnych sponsorów - ci ostatni nie odpowiedzieli na apel o pomoc drużynie. Burmistrz, starosta, prezes Sparty, kilku miłośników drużyny i brodnickie media w komplecie - to uczestnicy spotkania jakie odbyło się w miniony czwartek w sali konferencyjnej OSiR-u. Mimo ogólnodostępnych informacji o planowanym spotkaniu (otwartym dla wszystkich mieszkańców) -

nie pojawili się na nim ani kibice

ani osoby mogące wspomóc finansowo drużynę.

Zaproszenia otrzymało 55 biznesmenów. Odpowiedział jeden. Identyczna sytuacja była pół roku temu gdy zaproszenia rozesłał klub.

Spotkanie skończyło się wymianą zdań na zasadzie: niech miasto pomorze - miasto nie ma jak...

- Słyszy się głosy, że piłka w Brodnicy powinna być. Jednak gdy ona potrzebuje pomocy - nie ma nikogo. Rozmawiałem z pewną grupą ludzi interesu z górnej półki. Zachęcałem do przyjścia na spotkanie. Co usłyszałem? Po aferach, donosach nie chcą mieć nic wspólnego, że na spotkanie nie przyjdą - mówił burmistrz.

- Życzę Sparcie wszystkiego najlepszego ale teraz nie widzę sposobów na pomoc. Może trzeba trochę czasu, indywidualnych rozmów... Może warto wykorzystać inicjatywę społeczną, wystąpić do posłów by zmienić przepis dotyczący dotowania sportu wyczynowego.

- Na opłacenie sędziów, sprzęt potrzeba 80-100 tysięcy. Nie mamy skąd ich wziąć - mówił Andrzej Jarmulski, prezes Sparty.

Nie ma pieniędzy, nie ma wyników,

nie ma wyników nie ma pieniędzy - to błędne koło.

Kto chciałby łożyć na zespół, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli? Gdyby łożył wystarczająco dużo może miejsce to z czasem zaczęłoby być coraz wyższe. Nie ma jednak chętnych do wpakowania pieniędzy w czwartoligowych Spartan.

Zasugerowano, że piłkarze grają

z herbem miasta na koszulkach

więc miasto powinno znaleźć pieniądze na dotowanie drużyny. Przepisy na to nie pozwalają. - Miasto daje na sport, na który może dać. Wszyscy chcą pieniędzy od miasta...

A czemu nie szuka się pomocy samemu, na własną rękę?

Rozpoczął się okres transferów. Piłkarze zastanawiają się nad odejściem - przejściem do innych drużyn. W tej sytuacji nikt nie będzie mógł mieć im za złe.

List otwarty

Szanowni Mieszkańcy Brodnicy

Nadchodzi czas rozliczeń podatkowych. Zwracam się do Państwa z apelem o rozważenie możliwości przekazania 1 procentu podatku dochodowego na rzecz Brodnickiego Klubu Sportowego Sparta. Państwa wsparcie finansowe pozwoli klubowi z ponad 80-letnią historią kontynuować działalność. Zaś miłośnikom sportu i widzom sportowych zmagań Sparty dostarczy radości.

Z wyrazami szacunku i nadziei na odzew z Państwa strony

Wacław Derlicki, Burmistrz Brodnicy

Wpłaty dokonywać można na konto bankowe Sparty

Bank Spółdzielczy Brodnica - 10948411502200001177080001

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska