Zainteresowana ich kupnem jest spółka Nowy Szpital, która od kilku lat prowadzi wąbrzeską lecznicę. - Weźmiemy udział w przetargu, jak tylko zostaną przeprowadzone wszystkie procedury i zostanie on ogłoszony - informuje Marta Pióro, rzeczniczka prasowa grupy Nowy Szpital.
Radni opozycji są zaniepokojeni
Zgodę na sprzedaż nieruchomości, na której znajdują się budynki lecznicy, w ostatnim czasie wyraziła większość radnych powiatu. Natomiast radni opozycji obawiają się, że spółka może przestać prowadzić działalność leczniczą i po pewnym czasie zamknąć szpital (pisaliśmy o tym w piątkowej „Gazecie Pomorskiej”).
Żeby inwestować, spółka potrzebuje kredytu
Co na to władze lecznicy? - Szpital w Wąbrzeźnie bardzo się zmienił w ostatnim czasie. Wiemy, że oczekiwania pacjentów są jeszcze duże. Chcielibyśmy poprawić funkcjonalność i estetykę budynków, gdzie znajduje się oddział wewnętrzny, rehabilitacja czy poradnie. Obecnie nie jesteśmy właścicielem nieruchomości, w których prowadzimy działalność leczniczą. Jako właściciel nieruchomości, moglibyśmy przyspieszyć zaplanowane inwestycje, np. biorąc kredyt - czytamy w emailu, który otrzymaliśmy od Marty Pióro.
Budynki wąbrzeskiego szpitala mają pójść pod młotek
Uchwała rady powiatu pozwalająca na sprzedaż nieruchomości została zaskarżona do wojewody. Do sprawy będziemy wracali.
