Coraz goręcej robi się wokół Muzeum Pamięć i Tożsamość im. Jana Pawła II w Toruniu. Przypomnijmy, że placówka powstała na mocy umowy, którą w 2018 roku zawarli: ówczesny minister kultury Piotr Gliński z PiS oraz fundacja Lux Veritatis.
W 2018 roku zatem formalnie powstała instytucja kultury, a budowa muzeum ruszyła w roku 2019. Obiekt powstał w Porcie Drzewnym w Toruniu. Muzeum otrzymało ponad 180 mln zł dofinansowania z ministerstwa, z wkładem własnym 90 mln zł.
Obecnie resort kultury finansuje działalność bieżącą muzeum, opierając się na aneksie do umowy o utworzeniu Muzeum "Pamięć i Tożsamość", podpisanym przez ówczesnego ministra Piotra Glińskiego w październiku 2023 r. Roczna dotacja podmiotowa wynosi 15 mln zł - przypomina ministerstwo.
Ministerstwo chce unieważnienia umowy na organizację muzeum w Toruniu
Po zmianie ekipy rządzącej polityczna wola finansowania muzeum się skończyła i padły też zapowiedzi "rozliczenia". Na początku 2024 roku minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odmówił dodatkowych 13 mln zł na budowę siedziby i wystawę stałą "ze względu na ograniczone środki inwestycyjne w ustawie budżetowej". Już wtedy też zapowiedział plan wzruszenia umowy na organizację muzeum.
Próba wzruszenia umowy właśnie się odbywa. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego złożyło do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew, w którym domaga się właśnie stwierdzenia nieważności umowy. Główny argument? Umowa użytkowania nieruchomości (gruntu), na której zlokalizowano muzeum, wygasła w dniu 31 grudnia 2022 roku.
Sąd ten pozew ministerstwu jednak zwrócił, wskazując na "istotne braki dokumentu". Natomiast zarząd fundacji Lux Veritatis twierdzi, że pozew oparty był o kłamstwo i zawierał liczne błędy.
Fundacja Lux Veritatis: użytkowanie gruntu jest przedłużone na kolejne lata
Fundacji Lux Veritas w wydanym oświadczeniu podkreśla, że: "Pozew wskazuje, iż umowa użytkowania nieruchomości, na której posadowiono Muzeum, wygasła w dniu 31 grudnia 2022 r., wobec czego Muzeum nie posiada już uprawnień do korzystania z gruntu. To oczywiste kłamstwo. Tezę taką stawia Ministerstwo w sytuacji, gdy w maju 2023 r. otrzymało akty notarialne, które przedłużają prawo użytkowania tej nieruchomości na kolejne lata".
Według fundacji zasadniczym celem pozwu jest likwidacja muzeum. "Nie możemy się na to zgodzić. Działania Ministerstwa wpisują się w ogólny negatywny stosunek obecnej władzy do Kościoła katolickiego i religii"- uważa fundacja.
Na sytuację szybko i zdecydowanie zareagował też oczywiście ojciec Tadeusz Rydzyk. Na antenie Radia Maryja zwrócił się do słuchaczy o wsparcie. "Bądźmy gotowi, jeśli zajdzie potrzeba na pokojową walkę o prawdę, tak jak kiedyś o częstotliwości dla Radia" - zaapelował między innymi.
Radio Maryja podaje, że "groźba zniszczenia muzeum jest realna". – Dlatego jest prośba o mobilizację. Chciałbym, żeby to dotarło do wszystkich: o mobilizację! My Państwu na razie mówimy, co jest, informujemy, ale nie lekceważmy sobie tego – zaznaczył o. Tadeusz Rydzyk.
A tymczasem kontrole trwają...
Okoliczności powstania muzeum i jego finansowanie są obecnie pod lupą kontrolerów.
W listopadzie ub.r kontrolerzy NIK na wniosek prokuratora regionalnego w Rzeszowie rozpoczęli kontrolę w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chodzi o przekroczenie uprawnień przez szefa MKiDN przy zawarciu w 2018 roku kluczowej w całej sprawie umowy z fundacją Lux Veritatis na utworzenie Muzeum "Pamięć i Tożsamość".
Kontrola NIK miała planowo zakończyć w styczniu br. NIK bada dwa obszary: przestrzeganie zasad przyznawania dotacji z budżetu państwa przy zawieraniu umowy o utworzeniu muzeum oraz prawidłowość nadzoru i rozliczania wykorzystania tej dotacji.
Ministerstwo przypomina, że poza tym w muzeum przeprowadzono już kontrolę Izby Administracji Skarbowej, a trwa także - obok kontroli NIK - postępowanie prokuratorskie.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
