Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sportino nie będzie już sportową spółką. Przekształci się w stowarzyszenie

(FI)
Dominik Fijałkowski
Koszykówka w Inowrocławiu ma pecha - zauważył podczas sesji Andrzej Kieraj, radny opozycyjnego SLD.

Znów kończy się pewien etap w lokalnej koszykówce. Miasto przestało być udziałowcem spółki akcyjnej Sportino Inowrocław. Rada przyjęła stosowną uchwałę. Decyzja zapadła jednogłośnie. Nie oznacza to jednak, że bezdyskusyjnie.

Drugiej lidze spółka nie potrzebna

- W 2008 roku miasto pomogło utworzyć spółkę akcyjną stając się większościowym akcjonariuszem Sportino. Drużyna nie wywalczyła jednak awansu do wyższej ligi - przypomniała radnym Wiesława Pawłowska, szefowa OSiR i wiceprezes Sportino.

W zbliżającym się sezonie koszykarze spod znaku Sportino walczyć będą prawdopodobnie w drugiej lidze, a to oznacz, że drużyna nie musi działać w ramach spółki akcyjnej, tylko może być stowarzyszeniem sportowym.

- Klub, jako stowarzyszenie nie będzie generować niepotrzebnych kosztów - zauważył radny Henryk Procek.

Pojawiły się wątpliwości

Radny Stanisław Skoczylas z SLD pytał natomiast, czy po przekształceniu ze spółki w stowarzyszenie Sportino będzie mogło korzystać na preferencyjnych warunkach z hali widowiskowo-sportowej.
Wiesława Pawłowska odpowiedziała, że kluby sportowe, które mają siedzibę w Inowrocławiu traktowane są na szczególnych warunkach. Dotyczyć to będzie również II-ligowej drużyny Sportino.

Z kolei Andrzeja Kieraja interesowało, czy zaoszczędzone na skutek rozwiązania spółki pieniądze przeznaczone zostaną na kupowanie kolejnych koszykarzy, czy na lokalny sport, a szczególnie na tworzenie szkółek dla najmłodszych zawodników. Kieraj przypomniał też, że: - Dziś likwidujemy spółkę akcyjną, a jeszcze rok temu rozpatrywaliśmy wniosek, by na ten umierający klub przekazać 600 tysięcy złotych.

Ripostował radny Maciej Szota z Solidarnej Polski: - Czy ta decyzja była wtedy nietrafiona? Innej podjąć nie mogliśmy. Trudno było też przewidzieć, jaki będzie jej efekt. Sport jest taki, jaki jest. Jako radni, mamy jednak czyste sumienie. Liczę, że koszykówka w Inowrocławiu nie umrze i nadal będzie wspierana przez miasto.

Jak wspomnieliśmy, decyzja o wyjściu miasta ze spółki akcyjnej Sportino Inowrocław zapadła jednogłośnie. W protokole z sesji zapisano - 20 głosów za.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska