Inspektorzy sprawdzili 256 partii sprzętu pod względem wymogów bezpieczeństwa i nie stwierdzili nieprawidłowości konstrukcyjnych. Zakwestionowali 63 partie produktów (24,6 proc.), wyłącznie ze względu na oznakowanie.
Najczęściej brakowało danych producenta, były one niepełne (46 proc.) lub instrukcja użytkowania była niekompletna (41,3 proc.). W 10 przypadkach brakowało instrukcji w języku polskim, a w trzech nie było jej w ogóle.
Wielu sprzedawców już w trakcie kontroli dobrowolnie uzupełniło braki w oznakowaniu, część wycofała sprzęt ze sprzedaży do czasu poprawy nieprawidłowości. Ponadto, w przypadku 19 przedsiębiorców odpowiedzialnych za wprowadzenie produktów na rynek inspektorzy zawnioskowali o poprawę oznakowania.
Inspekcja radzi
Gdy kupujesz narty, łyżwy, snowboard:
• sprawdź, czy sprzęt nie jest uszkodzony, czy nie ma widocznych gołym okiem wad konstrukcyjnych,
• dobierz sprzęt odpowiedni do wagi i wzrostu,
• skorzystaj z porady sprzedawcy, uważaj jednak, gdy sprzedawca poleca ci konkretny model lub markę nie pytając o umiejętności, ambicje, cel,
• sprawdź, czy nie brakuje danych producenta lub dystrybutora,
• zwróć uwagę, czy do produktu jest dołączona instrukcja użytkowania w wersji polskiej,
• w razie wątpliwości skontaktuj się z najbliższym Wojewódzkim Inspektoratem Inspekcji Handlowej.
Inspekcja Handlowa skontrolowała mięsa i wędliny
W razie wątpliwości skontaktuj się z najbliższym Wojewódzkim Inspektoratem Inspekcji Handlowej.
Pomoc dla konsumentów: tel. 801 440 220 lub 22 290 89 16 – infolinia konsumencka. E-mail: [email protected]
