KS STAL GRUDZIĄDZ - TREFL LĘBORK 1:3
Były spore nadzieje na podtrzymanie zwycięskiej passy lidera - Stali Grudziądz, jednak drużyna gości przyjechała mocno zmobilizowana.
Po trzech setach (było 2:1 dla Trefla) grudziądzcy siatkarze walczyli jeszcze o doprowadzenie do tie breaka, ale goście tym razem mieli dobrą passę i zdobywali kolejne punkty.
Stal Grudziądz rozbiła Kołobrzeg i jest na czele tabeli. W sobotę, 11 listopada gra u siebie!
Gdy w 4. secie było 14:18 trener Piotr Gabrych wziął czas, podpowiedział drużynie jak ma grać. Stal odrobiła trochę straty do 16:19, ale goście z powrotem powiększyli przewagę, do 16:21, a to już groziło porażką w meczu. Kiedy Stal odrobiła kolejne 2 punkty i było 18:21, czas wzięli goście.
Po udanej akcji Stal Grudziądz wyprowadziła wynik na 19:21, ale wkrótce grudziądzanie zepsuli zagrywkę i było 19:22.
Po akcji przy siatce punkt zdobył Trefl, goście przejęli inicjatywę. Wkrótce serwis lęborski wylądował w polu, choć wydawało się, że będzie aut. Piłki tej nie odebrali siatkarze Stali.
Trefl Lębork zdobył jeszcze punkt i wygrał wyjazdowy mecz. Czwarty set zakończył się przy stanie 19:25.
Kolejny mecz Stali Grudziądz - też w Mniszek Arenie, z Wilkami Wilczyn.
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 31.