Strażnicy apelują, by zadbać o ludzi, którzy nie mają domu

Strażnicy miejscy podsumowali wrzesień. Mieli więcej roboty, bo zaczął się rok szkolny i trzeba było rozpocząć akcję „Bezpieczna droga do szkoły”.

Do końca września było widać municypalnych przy placówkach oświatowych.

Czuwali nad bezpiecznym przechodzeniem dzieciaków na pasach, zwracali uwagę na rowerzystów i rozdawali odblaski. - Nie odnotowaliśmy żadnych zdarzeń - podsumowuje komendant straży miejskiej Arkadiusz Megger. - Nasze przejścia dla pieszych są dobrze oznakowane i bezpieczne.

Oprócz dyżurów w plenerze strażnicy mieli też zajęcia edukacyjne z dziećmi, w których wzięło udział 364 uczniów.

Czytaj również: Uwaga! Woda w części regionu nie nadaje się do spożycia

We wrześniu strażnicy udzielili 191 pouczeń, nałożyli 15 mandatów i skierowali trzy wnioski do sądu. Podjęli ok. 1200 działań, otrzymali 290 zgłoszeń od mieszkańców. Najczęstsze wykroczenia to picie mocnych trunków pod chmurką, niewłaściwa opieka nad psami, niszczenie zieleni, spalanie śmieci.

Co do tego ostatniego, nie brak pytań, jak straż radzi sobie z monitorowaniem spalania śmieci w piecach do celów grzewczych. Otóż nadal mgławicowo, bo jak odpowiada Megger, nie ma precyzyjnych procedur i sposobu badania odpadów. - Byliśmy wzywani, że jest zadymienie - relacjonuje. - Ale nie mogliśmy stwierdzić, że wynika to z palenia śmieci. Sam palę węglem i wiem, że często jest przy tym sporo dymu...

Ponieważ zima za pasem, więc komendant apeluje, by dawać znać, jeśli zauważymy bezdomnych. Nie zawsze chcą korzystać ze wsparcia i chronić się w Domu Samotnego Mężczyzny.

W 2015 r. było pięć takich przypadków, że woleli szukać azylu za jednym ze sklepów w mieście i w Lasku Miejskim. Pomoc dla nich wygląda w ten sposób, że strażnicy zaglądają, sprawdzają, dowożą ciepły posiłek. W razie potrzeby bezdomni mogą także liczyć na pomoc medyczną. Niewiele więcej można dla nich zrobić.

***
Sprawdź prognozę pogody - kujawsko-pomorskie