https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzeżcie się młodych kierowców na drogach - oni powodują najwięcej wypadków!

źródło: KWP Bydgoszcz
fot. policja
Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy sporządziła raport, z którego wynika, że osobami powodującymi najwięcej zdarzeń na drogach regionu są młodzi mężczyźni.

LICZBY NIE KŁAMIĄ

Z tego wynika, że statystyczny portret sprawcy wypadku to:

- wiek - 22 lata
- krótki okres posiadania prawa jazdy i brak doświadczenia, samokontroli i wyobraźni
- przekraczanie prędkości i nie dostosowanie jej do warunków panujących na drodze
- samochód z mocnym silnikiem, który trudno opanować niedoświadczonemu kierowcy

Według policji najmniej wypadków powodują kierowcy w wieku od 32 do 48 lat

Raport policji został oparty na pierwszym półroczu 2009 roku. Od 11 stycznia do połowu lipca w kujawsko-pomorskim doszło do 739 wypadków, w których zginęło 101 osób, a 876 zostało rannych.

Główną przyczyną wypadków drogowych było niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych, w wyniku czego doszło do 181 wypadków, w których 33 osoby poniosły śmierć a 244 zostało rannych.

Nietrzeźwi kierujący doprowadzili do 26 wypadków drogowych, w których 6 osób poniosło śmierć a 37 zostało rannych. Biorąc pod uwagę wiek nietrzeźwego sprawcy zdarzeń drogowych czołowe miejsce zajmują kierujący w wieku 24 lat (doprowadzili oni do 5 wypadków w których 1 osoba poniosła śmierć, a 8 osób zostało rannych).

Największa liczba sprawców wypadków drogowych wśród kierujących występuje w przedziale wiekowym 21 - 28 lat. Doprowadzili oni do 138 wypadków, w których zginęło 20 osób, a 175 zostało rannych.

Od stycznia do czerwca 2009r. największe zagrożenie na drogach województwa kujawsko - pomorskiego stanowią kierowcy w wieku 22 lat. Spowodowali oni 19 wypadków drogowych, w których 3 osoby zginęły i 27 zostało rannych. Ponadto kierowcy w tym wieku doprowadzili do 310 zgłoszonych kolizji drogowych.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rowerzysta
W dniu 29.07.2009 o 21:06, ~kierowca~ napisał:

Wszechobecny pośpiech i ,,wyścig szczurów,, jest dla wielu zgubą.



Tak już jest, że ludzie ginęli, giną i ginąc będą. Jak ktoś sam na własne życzenie to jego sprawa, ale jak przez niego albo tych co odstawiają fuszery na drogach ktoś przypadkowo, to już problem i ból wielki. Nigdy nie wiadomo co komu pisane. W ogóle poruszanie się po naszych drogach podwójnym ryzykiem - prawda kierowco ?
~kierowca~
W dniu 28.07.2009 o 21:52, . napisał:

Kierowca piszesz jak "niedzielny kierowca", Największym zagrożeniem są same drogi, pełne niespodzianek, a i różne amulety w polu widzenia nie zastąpią brakującej i niezbędnej wiedzy . TU będą miały podstawę wszystkim podnieć dużo w górę obowiązkowe ubezpieczenie. W powietrzu więcej wypadków, a i jednorazowo bywa że ponad trzystu i piloci chyba więcej maja niż 22 lata , a jednak ... takie statystyki często nadciągane i nie co do wieku ale do prawdziwych przyczyn.


Przez ćwierć wieku przejechałem kilkaset tysięcy kilometrów i wiele na drogach widziałem. Właśnie wróciłem z trasy i co spotkałem np: wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na trzeciego, w miejscach niedozwolonych, a o przestrzeganiu ograniczeń prędkości nie wspomnę. Problem tkwi nie w braku wiedzy czy umiejętności, a w braku kultury i wyobraźni. Stan naszych dróg co tu dużo mówić nie jest najlepszy, ale wiele zdarzeń drogowych jest wynikiem tego co już napisałem. Dobrym rozwiązaniem dla takich kierowców może byłby pobyt w szpitalu na oddziale gdzie przebywają ofiary wypadków. Wtedy może chociaż u niektórych pojawiłby się rozsądek i wyobrażnia do czego nieodpowiedzialne zachowanie prowadzi. Wszechobecny pośpiech i ,,wyścig szczurów,, jest dla wielu zgubą.
l
lisek
Do półgłówków z manią wyprzedzania: zawsze ktoś będzie przed tobą, choćbyś się z..........ał.
M
Maljanne
Kierowcą jestem od 16 lat i jeżdżę naprawdę dużo. Najbardziej brawurowo jeżdżą niestety młodzi mężczyźni 20-25 lat (choć oczywiście nie wszyscy) i mężczyźni w średnim wieku w dobrych wozach. Wyprzedzają na trzeciego, ścinają zakręty, urządzają istny tor wyścigowy, bo przecież ich wóz jest najlepszy i muszą być zawsze przed innymi. Najbardziej niepewnie jeżdżą "dziadki kapeluszniki" , którzy wyprowadzają samochód od okazji. Niepewnie jeździ też sporo kobiet w różnym wieku, choć tu spotykam kobiety jeżdżące naprawdę świetnie, jak i typowe, kawałowe "blondynki" ale zwykle stłuczki w ich wydaniu są mało szkodliwe
Punkt za wysoką kulturę jazdy natomiast przyznam.... kierowcom tirów - naprawdę nieliczne przypadki jeżdżą po chamsku (zawsze trafi się jakaś czarna owca).
To tylko moje statystyczne spostrzeżenia, więc niech każdy jeżdżący normalnie nie bierze ich sobie zbytnio do serca
.
W dniu 28.07.2009 o 17:18, ~kierowca~ napisał:

Jeżdżę już wiele lat i jak porównuję, to tak niebezpiecznie to chyba jeszcze nie było. Właściwie to strach w ogóle gdzieś jechać. Nie obowiązują żadne reguły, a o kulturze to już szkoda gadać. Młodzi kierowcy to wiadomo brawura, szpan i brak doświadczenia. Ale chyba jeszcze gorsi są dorobkiewicze w drogich wozach z mocnymi silnikami. Ich nie obowiązują znaki, niestraszne im są wysokie mandaty, liczą się tylko oni. Kierowcy tirów to temat rzeka, im wszystko wolno. Siedzą wysoko w dużej kabinie, im w czasie wypadku nic sie nie stanie. Z resztą w całym naszym życiu coraz więcej jest chamstwa i wolnej amerykanki, tylko dokąd to doprowadzi.


Kierowca piszesz jak "niedzielny kierowca", Największym zagrożeniem są same drogi, pełne niespodzianek, a i różne amulety w polu widzenia nie zastąpią brakującej i niezbędnej wiedzy . TU będą miały podstawę wszystkim podnieć dużo w górę obowiązkowe ubezpieczenie. W powietrzu więcej wypadków, a i jednorazowo bywa że ponad trzystu i piloci chyba więcej maja niż 22 lata , a jednak ... takie statystyki często nadciągane i nie co do wieku ale do prawdziwych przyczyn.
~kierowca~
Jeżdżę już wiele lat i jak porównuję, to tak niebezpiecznie to chyba jeszcze nie było. Właściwie to strach w ogóle gdzieś jechać. Nie obowiązują żadne reguły, a o kulturze to już szkoda gadać. Młodzi kierowcy to wiadomo brawura, szpan i brak doświadczenia. Ale chyba jeszcze gorsi są dorobkiewicze w drogich wozach z mocnymi silnikami. Ich nie obowiązują znaki, niestraszne im są wysokie mandaty, liczą się tylko oni. Kierowcy tirów to temat rzeka, im wszystko wolno. Siedzą wysoko w dużej kabinie, im w czasie wypadku nic sie nie stanie. Z resztą w całym naszym życiu coraz więcej jest chamstwa i wolnej amerykanki, tylko dokąd to doprowadzi.
B
BYLU
Prawda jest taka, ze te szajbusy nie panują nad adrenaliną. Są tez tacy, którzy wariacką jazdą chca przysłonic własne kompleksy, a to męskość juz nie taka... itp. Do super durniów w tej kolekcji należą tatusiowie, którzy chcą się popisać w aucie przed rodzinką, często z małymi dziećmi. Opinie o polskich kierowcach są gorsze od tych, dotyczących polskich dróg.
~Lola~
Młodzi młodymi ale słodkie 80-siątki za kierownicą też mnie nie napawają wizją bezpieczeństwa...
G
Gość
Za późno robią prawko. Powinno być od 16 - tu lat.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska