https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świetna Emilia Tłumak poprowadziła Energę Toruń do zwycięstwa

(jp)
Energa Toruń ma na koncie trzy zwycięstwa w sześciu meczach
Energa Toruń ma na koncie trzy zwycięstwa w sześciu meczach Grzegorz Olkowski / Polska Press
Do przerwy Energa Toruń miała duże problemy z Widzewem Łódź, ale na szczęście jest w składzie Emilia Tłumak.

Widzew Łódź - Energa Toruń 63:75 (17:14, 25:18, 9:26, 12:17)
WIDZEW: Sheer 14, 8 as., Gertchen 11 (2), 11 zb., Harvey-Carr 11, Schmidt 11 (3), Drop 0 oraz Zavidna 13 (2), Kopciuch 4.
ENERGA: Tłumak 21 (2), Cain 20, 13 zb., Skobel 16, Suknarowska 5, 7 zb., 8 as., Rasheed 8 oraz Maliszewska 5, Uro-Nilie 0, Grigalauskyte 0.

Energa pojechała do Łodzi bez kontuzjowanej Lauren Mansfield. Łodzianki do tego meczu nie wygrały ani razu, ale wzmocnione nową skrzydłową (Kathleen Sheer) rozpoczęły bardzo bojowo.

"Katarzynki" bez swojej liderki były bezradne w ofensywie. Do przerwy trafiały tylko jeden na trzy rzuty z gry. Fatalnie znowu wypadła Rita Rasheed (0/3 z gry, 0 asyst, 2 straty), która miała wspierać Katarzynę Suknarowską. Honor i szanse na zwycięstwo ratowała Emilia Tłumak (9 pkt do przerwy).

To było jednak mało. Grające szybciej i lepiej w obronie łodzianki w 2. kwarcie powiększyły przewagę nawet do 13 punktów (42:29). Świetnie debiutowała w polskiej lidze Sheer (10 pkt do przerwy i efektowne 2 bloki), wspierała ją Roksana Schmidt (10 pkt).

W przerwie trener Algirdas Paulauskas poprawił obronę. W ofensywie do grona punktujących koszykarek dołączyła Agnieszka Skobel (8 pkt w 3. kwarcie), a pod koszem łódzki zespół wprost demolowały akcje do Kelley Cain. Przewaga rosła bardzo szybko. Od 51:47 Energa do końca kwarty zaliczyła serię 11:0.

Widzew jeszcze w ostatniej kwarcie zerwał się do walki. W 34. minucie było tylko 59:61, ale po czasie dla Paulauskasa czterema kolejnymi akcjami nadzieje rywalek rozwiała Emilia Tłumak (9/17 z gry i jeszcze 4 asysty).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska