Szlakiem Hoffmanna

Mariusz Chudecki, (karp)

18 sierpnia 2005, 22:25

Jeden z największych na Pomorzu głazów narzutowych - "Diabelski Kamień" w Leosi przyciąga swoją wielkością i legendami z nim związanymi.

Największe na Pomorzu głazy narzutowe, pomniki przyrody oraz elektrownie w Żurze i Gródku mogli obejrzeć turyści w czasie wycieczek, które zorganizowało Bractwo Czarnej Wody.

     Wycieczki są częścią projektu "Dziedzictwo prof. Alfonsa Hoffmanna - z chlubnej karty dziejów powiatu świeckiego". Wzięli w nich udział, między innymi, harcerze z 7 Drużyny Harcerskiej im. Szarych Szeregów przy Zespole Szkół w Osiu. Trasa wycieczek rozpoczyna się w Błędnie, a kończy w Leosi. Liczy sobie 30 kilometrów.
     Jej główne atrakcje to: liczne pomniki przyrody, szczególnie dęby i głazy narzutowe, wspaniałe widoki na dolinę Wdy powyżej Tlenia, bujna, mało skażona cywilizacją przyroda, liczne miejsca do kąpieli, malownicze zatoki, sztuczne zalewy - żurski i gródecki, oraz elektrownie wodne w Żurze i Gródku.
     Wszystko to obejrzało ponad 100 osób. Turyści zwiedzili obydwie hydroelektrownie, wysłuchali też prelekcji o historii tych zabytków techniki, zapoznali się z zasadami ich funkcjonowania.
     Dużym zainteresowaniem cieszył się także Diabelski Kamień w Leosi oraz związane z nim legendy. W jednej z wycieczek, uczestniczyła z kamerą ekipa TVP 3. Relację filmową można będzie obejrzeć w cyklicznym programie "Lato w parkach krajobrazowych".
     Tekst i fot.
     **