Bartosz Zmarzlik już na stałe zapisał się w historii żużla i polskiego sportu. Jako jedyny z polskich żużlowców i w zasadzie nielicznych na świecie, może pochwalić się trzema tytułami indywidualnego mistrza świata. Sięgał po nie w 2019, 2020 oraz 2022 roku. Wszystkie odbierał po długiej walce w cyklach Grand Prix. Podobnie jak w poprzednich latach - złote medale odbierał na Motoarenie w Toruniu, podczas Grand Prix Polski.
Jego rywalce, współpracownicy, osoby z bliskiego otoczenia mówią o nim krótko - profesjonalista. Do tego ambitny, pracowity. Świetny sportowiec.
Jaki jest na co dzień, w czasie wolnym od zawodowych obowiązków? Utytułowany sportowiec od żużla najchętniej odpoczywa w rodzinnym gronie, z pasją zajmuje się przydomowym ogrodem, relaksuje go łowienie ryb, a na dłuższe wakacje wybiera się w ciepłe kraje. Dużo frajdy daje mu motocross, a przyjemne z pożytecznym łączy również kręcąc kilometry na rowerze.
Mieszka w pięknym domu we wsi Kinice (woj. zachodniopomorskie), gdzie swego czasu gościł nawet prezydenta Andrzeja Dudę.
Dom jest spory, urządzony bez zbędnego przepychu, ale położony w pięknej okolicy - z widokiem na las i jezioro. Okazały jest również ogród ze stawem i miejscami do relaksu.
Bartosz Zmarzlik mieszka tam ze swoją wieloletnią partnerką - Sandrą. Para jest już po zaręczynach, ślubne plany pokrzyżowała im pandemia koronawirusa. Bartosz i Sandra doczekali się już syna - Antoniego, który jest oczkiem w głowie całej rodziny.
Zobaczcie, jak mieszka i żyje Bartosz Zmarzlik >>>
