Już w lutym Netinera, czyli grupa, do której należy prywatny przewoźnik Oberpfalztbahn, zerwała umowę z naszym producentem.
Tramwaje do Fordonu w połowie stycznia
Powód? Wydłużający się proces homologacji Linków (dopuszczenie przez Niemiecki Urząd Kolejowy pociągów do eksploatacji). Później też nie było łatwo. Zamawiający pociągi i tramwaje musieli odebrać pojazdy do grudnia, by nie stracić unijnego wsparcia, więc bydgoski zakład złapał zadyszkę. Wziął sobie za dużo na głowę i nie wyrabiał się z robotą. Załoga pracowała przez całą dobę, po 12 godzin, nawet w święta. Dzięki porozumieniu z PKP Intercity, któremu dostarczył do 31 grudnia 7 z 20 zamówionych Dartów, przewoźnik nie straci dofinansowania UE, ale Pesa zapłaci kary umowne.
Prawdopodobnie nie tylko w tym przypadku, bo opóźnienia dotyczą także innych pojazdów. Województwo lubuskie ogłosiło, że zamierza naliczać firmie kary związane z niedostarczeniem samorządowi homologacji na sieć kolejową DB Netz. Zaraz po nim podobny ruch wykonało Zachodniopomorskie. Też oczekuje od Pesy zapłaty kar umownych w związku z niedostarczeniem w terminie Linków.
Końcówka roku dla Pesy była walką z czasem. 28 grudnia dostarczyła 36. - ostatni - tramwaj "Krakowiak" dla stolicy Małopolski, a 30 grudnia Koleje Mazowieckie odebrały wagony piętrowe oraz lokomotywę Gamę i tym samym został zrealizowany cały kontrakt na 24 pojazdy. Także 30 grudnia bydgoska spółka zakończyła produkcję wszystkich Dartów (razem 20) dla PKP Intercity. Bydgoszcz odebrała 1 tramwaj, a 11 warunkowo (ruszą w trasę do Fordonu wpołwoie stycznia), Łódź - 5 (17 warunkowo), Toruń - 5. Łącznie do 31 grudnia 146 pojazdów zostało przekazanych końcowo, a 70 warunkowo.
Dlatego ponad 1,9 mld zł unijnej dotacji na tabor wyprodukowany przez Pesę zostało w pełni wykorzystane.
Zobacz. Premiera Pesa Dart na Międzynarodowych Targach Kolejowych w Gdańsku
Program naprawczy
- To efekt "Programu naprawczego dla funduszy Polityki Spójności 2007-2013". Pozwolił nie tylko uratować zagrożone fundusze europejskie, ale także w całości zrealizować kontrakty na budowę i dostawę pociągów dla PKP Intercity oraz tramwajów zamówionych przez samorządy kilku miast - informuje Ministerstwo Rozwoju.
Przed firmą kolejny ciężki rok, nie tylko z powodu kar do zapłaty, ale nie wiadomo, ile będzie zamówień z rynku krajowego (czas przed nową perspektywą unijną). Od nich mogą zależeć ewentualne ruchy kadrowe.
