Sprawa miała swój początek kiedy policjanci z patrolu dowiedzieli się, że po Białych Błotach jeździ mężczyzna, który ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2021 roku. Chwilę później zatrzymano go kiedy jechał BMW.
Mundurowi udowodnili mu ośmiokrotne złamanie zakazu sądowego. Okazało się również, że mężczyzna kradł także paliwo ze stacji benzynowych w Bydgoszczy, powiecie bydgoskim, nakielskim i żnińskim w czasie od 18 do 27 stycznia tego roku. Spowodował w ten sposób straty w wysokości 1800 zł
- Jak ustalili policjanci z Białych Błot, mężczyzna podjeżdżał na stację, tankował i nie płacił za zatankowane paliwo - informuje podkom. Lidia Kowalska, zespół prasowy KWP Bydgoszcz.
Kierowca będzie odpowiadał za kradzież, a także za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdu. Grozi mu wyrok do pięciu lat więzienia.
Emerytury dla matek. Sprawdź, o co w tym chodzi!