MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarcza antyrakietowa będzie w Polsce

(Źródło: wp.pl)
Fot. Archiwum
Polska i Stany Zjednoczone parafowały wstępną umowę ws. tarczy antyrakietowej. Do uroczystego podpisania umowy doszło w siedzibie MSZ.

Minister Radosław Sikorski powiedział, że to żniwo wielomiesięcznej pracy. Stany Zjednoczone będą miały swój znaczący wkład w modernizację wojska polskiego. Nasza współpraca wchodzi na nowy, wyższy szczebel.

Umowę w sprawie rozmieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej parafowali polscy i amerykańscy negocjatorzy: Andrzej Kremer i John Rood.

Radosław Sikorski poinformował, że umowa zapewnia, że będziemy mieli w Polsce dwa amerykańskie garnizony, będziemy mieli bazę mającą na celu obronę całego Sojuszu.

Te negocjacje prowadzone były już od półtora roku wśród bliskich współpracowników i przyjaciół. Oprócz umowy dotyczącej obrony przeciwrakietowej strona polska i amerykańska podpisały dodatkowy dokument, który jest ważny dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, Polski i Sojuszu Północnego.

Minister Sikorski poinformował, że choć jeszcze nie wyznaczono daty ostatecznego podpisania umowy przez ministrów spraw zagranicznych Polski i USA, dojdzie do tego niebawem. Dodał, że do podpisania umowy dojdzie w Polsce.

Po zakończonej konferencji minister Radosław Sikorski zaprosił amerykańskich przedstawicieli na lampkę szampana.

Wcześniej Premier Donald Tusk powiedział, że Amerykanie wstępnie zaakceptowali propozycje Polski w sprawie ochrony naszego terytorium w związku z instalacją tarczy antyrakietowej. Zastrzegł, że parafowanie umowy nie oznacza jeszcze końca negocjacji.

Premier zaznaczył, że Amerykanie zobowiązali się do ścisłej współpracy na wypadek jakiegokolwiek zagrożenia wobec Polski ze strony trzeciej - militarnego i innego rodzaju. Polska jest istotnym elementem NATO i ważnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, ale musi także stać się państwem bezpiecznym.

Jak dodał, fakt, że w Polsce znajdzie się element tarczy antyrakietowej "będzie oznaczał zobowiązanie, że na wypadek kłopotów Amerykanie pomogą Polsce, a Polska - Amerykanom".

Jak podkreślił, ta kluczowa polska propozycja, "dotyczyła stałej obecności Patriotów, rakiet które mogłyby skutecznie chronić nasze terytorium". Tusk podkreślił, że ten postulat Amerykanie zaakceptowali. Potwierdził, że Amerykanie zgodzili się na początek na instalację jednej baterii Patriot. Pierwsza bateria będzie należała jednak do USA i nie będzie do dyspozycji dla naszego wojska.

Umowa przewiduje poza rozmieszczeniem baterii rakiet Patriot na stałe w Polsce - bez podania ich liczby - także wzmocnienie polsko-amerykańskiej współpracy militarnej. Do 2012 r. w Polsce ma stacjonować stały garnizon amerykański - jak mówił Tusk - "związany z tarczą".

Premier zapowiedział, że rząd chce modernizować polską obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Chcą rozpocząć proces dozbrajania naszej armii.

W umowie będzie też zapis o "wzmocnionej" modernizacji polskiej armii oraz o "poważnym" zaangażowaniu militarnym Amerykanów w Polsce. W umowie będzie też zapis o "wzmocnionej" modernizacji polskiej armii oraz o "poważnym" zaangażowaniu militarnym Amerykanów w Polsce.

Tusk powiedział, że przedstawi umowę w sprawie tarczy zarówno prezydentowi, jak i klubom parlamentarnym.

Zdaniem premiera, sytuacja w Gruzji - wbrew przewidywaniu mediów - nie miała wpływu na decyzję Amerykanów i Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska