https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Te inwestycje cieszą mieszkańców gminy Osiek

Otwarcie drogi w Strzygach
Otwarcie drogi w Strzygach Autorka
Zakończył się remont drogi gminnej Strzygi-Rusinowo. - Powstały ponad dwa kilometry drogi i ponad 580 metrów kw. chodnika - mówi Kazimierz Wolfram, wójt gminy Osiek.

Ponadto wykonano wyspy kanalizujące ruch (przy przejściach dla pieszych), zatoczka autobusowa, bariery ochronne oraz oznakowanie poziome i pionowe. - Ładnie to wygląda, tylko ciekawe, jak szybko znikną te strzałki z przejść dla pieszych, po co je robić? - dziwiły się mieszkanki obecne na oddaniu nowej drogi. - Każda inwestycja jest punktowana - wyjaśnił wójt. - Im ich więcej, tym większe dofinansowanie jesteśmy w stanie otrzymać. Wysepki są jednym z tych elementów, które "punktują", a ich główne zadanie, to zwiększenie bezpieczeństwa pieszych - zapewniał. Auta, szczególnie duże, dostawcze muszą zwolnić dojeżdżając do przejścia. Ponadto z daleka widoczne są odblaskowe strzałki, które informują kierowców o zwężonym przejeździe i ostrzegają o zbliżaniu się do przejścia dla pieszych.

Koszt inwestycji to ponad 660 tys. złotych. Połowę tej sumy udało się pozyskać z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Projekt wykonano w partnerstwie z powiatem.

Już za kilka dni oddana zostanie do użytku kolejna inwestycja w gminie Osiek - droga dojazdowa do gruntów rolnych w miejscowości Kujawa. - Wykonanych zostanie 500 metrów bieżących drogi w technologii: podbudowa z kruszywa stabilizowanego z podwójnym utrwaleniem emulsją asfaltową i grysem - wylicza w wójt. Koszt wykonanych prac - ponad 128 tys. złotych, w tym 500 tys. - wkład z budżetu woj. kujawsko-pomorskiego (ochrona gruntów rolnych). Obie inwestycje wykonało przedsiębiorstwo Mar-Dar z siedzibą Makówiec. Droga ma być gotowa najpóźniej 30 września.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
abc

A co z drogami wojewódzkimi w okolicach Brodnicy? Szczególnie w złym stanie jest droga z Brodnicy do Lidzbarka. Nie chodzi tu nawet o jakiś komfort ale o bezpieczeństwo. Trudno na tej drodze jechać szybciej niż 80 km/h bez obawy o uszkodzenie samochodu, a także jest w wielu miejscach strach przy mijaniu się z ciężarówkami na zakrętach. One często wyjeżdżają szerzej poza linię środkową a osobówka nie ma już dla siebie miejsca. Koleiny są straszne. Auto kiwa się na nich nie tylko w górę i w dół, ale i na boki, bo koleiny przy krawędzi są inne niż na środku.

 

Wieczorem i w nocy oraz w czasie deszczu, mgły i śniegu to już całkiem horror. Białej linii środkowej nie ma (w nocy jest prawie niewidoczna). Gdy się jest oślepionym z przeciwnego samochodu, do jedzie się jak z zamkniętymi oczami.

 

Widać, że osoba odpowiedzialna za te drogi chyba już straciła energię i chęć do pracy. Także władze miasta i powiatu powinny wspólnie upominać się do władz wojewódzkich o środki na ten remont i o decyzję. Jak ktoś siedzi cicho i cierpliwie czeka, to może jeszcze długo czekać. Widać że władze województwa Warmińsko-Mazurskiego dużo sprawniej pracują. Gdy tylko mija się tablicę województwa to od razu jest inna droga, jakby się wjechało do innego kraju.

 

Od strony Kuj.-Pom. dzrzewa stoją przy samej drodze, gałęzie zwisają nad jezdnią. Krzewy zarosły pobocza, na zakrętach nie widać co się zbliża. Na Mazurach nie ma tych problemów, jezdnia jest dużo równiejsza choć też nie idealna. Idealna to dopiero jest od Lidzbarka do Działdowa. Elegancka droga.

 

Tą drogą coraz częściej jeżdżą kierowcy ciężarówek z Mławy, Działdowa oraz ze Szczytna, Nidzicy przez Działdowo - Lidzbark, bo tam już są całkiem dobre drogi. W okolicy Lidzbarka, Górzna są też tzw. małe Mazury, jest park krajobrazowy, dużo małych jeziorek, całkiem ciekawe ośrodki wczasowe. Tu powstaje szlak turystyczny. Włacze Brodnicy powinny zadbać aby Brodnica dołączyła do tego szlaku.

 

Dlaczego Kuj.-Pom. jest takie zacofane? Władze województwa dbają głównie o Toruń i Bydgoszcz. Władze małych miast takich jak Brodnica powinny wspólnie walczyć i lobbować interesy regionu Brodnicy.

 

Podobnie jest z drogą do Rypina i Sierpca. Planowana jest za kilka lat droga ekspresowa z Warszawy do Torunia S-10 przechodząca przez Sierpc. Trzeba będzie się więc postarać o połączenie Brodnicy do Sierpca równą i prostą drogą a nie na koleinach.

 

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska