Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Bracia kradli fiaty cinquecento, bo nie chciało im się chodzić

(awe)
Zatrzymani bracia trafili do policyjnej celi
Zatrzymani bracia trafili do policyjnej celi KMP Toruń
Policjanci zatrzymali dwóch braci z Torunia, którzy od kilku miesięcy kradli samochody. Z parkingów na Rubinkowie, Bydgoskim i Chełmińskim Przedmieściu wybierali zawsze fiaty cinquecento. Włamywali się do nich, odjeżdżali - a potem zostawiali w lesie.

Pierwsze zgłoszenie o kradzieży samochodów toruńscy policjanci dostali w lipcu. Niedługo później - kolejne. Zawsze chodziło o skradzionego fiata cinquecento. Równocześnie mundurowi zaczęli znajdować porzucone auta na parkingach i w lasach - wszystkie miały ślady świadczące o tym, że ktoś się do nich włamał.

Przeczytaj także:Złodzieje schowali limuzynę na środku pola

Wszystkie zabezpieczone ślady były gromadzone i analizowane przez grupę zajmującą się tego typu przestępstwami. Dzięki temu w czwartek rano policjanci zatrzymali na Chełmińskim Przedmieściu dwóch braci. Zdaniem mundurowych są oni odpowiedzialni za kradzież co najmniej siedmiu samochodów.

- Tłumaczyli, że kradli auta bo np. nie chciało im się wracać autobusem lub na pieszo do domu z drugiego końca miasta, albo zamierzali oddać pojazd na złom - mówi Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka toruńskiej policji. Mężczyznom nie udało się jednak sprzedać żadnego samochodu: policjanci znajdowali porzucone auta zanim jeszcze złodzieje zdążyli po nie wrócić.

Wszystkie fiaty wróciły już do swoich właścicieli.

Zatrzymani torunianie mają 23 i 27 lat i są dobrze znani policji. Wcześniej byli już wielokrotnie notowani i karani za kradzieże i rozboje. Podejrzani usłyszeli już zarzuty, może im grozić do 8 lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska