Mieszkańcy apelowali o to przez kilka lat. "Gorzka to satysfakcja po dramacie..."
Zaraz po tragedii radny Wojciech Klabun (PiS) i radni okręgu wystąpili po raz kolejny do władz miasta z wnioskiem o poprawę bezpieczeństwa na ul. Podgórskiej. Czynili to od kilku lat. Na myśli mieli urządzenie przejścia dla pieszych. Tego rozwiązania nie zaakceptowano do dziś, ale już zaszła poważna zmiana.
Polecamy
-Zgodnie z tym, co po wypadku obiecano, pojawił na ul. Podgórskiej próg zwalniający oraz podwójna linia ciągła. W czwartek (7 września) trwały jeszcze prace korygujące studzienki na ulicy. O to również wnioskował. W obliczu dramatu, do którego doszło w lipcu, gorzka to satysfakcja, ale jednak jest. Oby żadna więcej tragedia się tutaj nie wydarzyła - mówi radny miejski Wojciech Klabun.
Próg i podwójna linia ciągła wymuszają na kierowcach zdjęcie nogi z gazu. Widoczny jest znak z ograniczeniem prędkości do 30 kilometrów na godzinę, co uwiecznił w czwartek, 7 września, fotoreporter "Nowości". Oczywiście, należytej ostrożności trzeba tutaj oczekiwać również od pieszych, rowerzystów i innych uczestników ruchu drogowego. Suma ich zachowań składa się na bezpieczeństwo - obok odpowiedniej infrastruktury drogowej.
Tragedia 13-letniej Paulinki, ale i dramat kierującej autem 25-letniej Karoliny
Do tragicznego wypadku doszło 3 lipca br. tuż przed godziną 14. Trzynastoletnia Paulina wyszła ze swojego bloku przy ul. Podgórskiej i przekraczała potem właśnie jezdnię na tej ulicy.
Polecamy
-Dziewczynka najpierw przepuściła samochód ciężarowy z żołnierzami. Potem weszła na jezdnię. Wówczas potrącona została przez nadjeżdżający z przeciwnej strony (do ruchu żołnierzy) samochód marki Volksawagen Passat. Ten pojazd jechał w kierunku dworca kolejowego - przekazywała nam prokurator Joanna Becińska.
Był przynajmniej jeden naoczny świadek wypadku - osoba spacerująca tutaj z psem. Została już przesłuchana. Dziewczynka doznała bardzo poważnych obrażeń i próby reanimowania jej przez wojskowych nie pomogły. Zmarła na miejscu.
Polecamy
Od początku nic nie wskazuje na to, by kierująca autem 25-letnia pani Karolina pędziła ulica Podgórską, czy w ogóle przekroczyła dozwolona tutaj prędkość. - Tak jest nadal. Otrzymaliśmy też wyniki badań krwi pobranej od kierującej 25-latki. Była trzeźwa - mówiła prokurator.
Polecamy
Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód kontynuuje śledztwo w sprawie tego śmiertelnego wypadku. Dysponuje już m.in. wynikiem sekcji zwłok dziewczynki. Przyczyną śmierci był silny uraz głowy. Szans na uratowanie jej życia nie było.
Trwają przesłuchania świadków. W śledztwie istotne będą też opinie biegłych, szczególnie ta z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych. Sama prokuratura podkreśla, że wypadek jest dramatem dwóch stron: tragicznie zmarłej dziewczynki, ale i kierującej autem młodej kobiety.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
