Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbój z pałką teleskopową na toruńskim Podgórzu. Czy Mateusz Ś. działał sam?

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Wyrok w sprawie rozboju na Podgórzu ogłoszony w Sadzie Okręgowym w Toruniu prokuratury nie satysfakcjonuje - zaskarżyła go w całości. Apelację rozważa też adwokat Katarzyna Bórawska, obrońca Mateusza Ś., uznanego za jedynego winnego przestępstwa.
Wyrok w sprawie rozboju na Podgórzu ogłoszony w Sadzie Okręgowym w Toruniu prokuratury nie satysfakcjonuje - zaskarżyła go w całości. Apelację rozważa też adwokat Katarzyna Bórawska, obrońca Mateusza Ś., uznanego za jedynego winnego przestępstwa. Polska Press archiwum/nadesłane (wszystkie fot.)
Czy napadając z pałką teleskopową na młodego mężczyznę przy ulicy Drzymały napastnik Mateusz Ś. działał sam? Prokuratura jest pewna, że pomagał mu Sebastian B. - Nie zgadzamy się z uniewinnieniem tego drugiego mężczyzny. Wyrok zaskarżyliśmy w całości - mówi prokurator rejonowa Izabela Oliver.

Wyrok w tej sprawie Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił 25 kwietnia br. Mateusza Ś., mającego obecnie niespełna 24 lata, uznał za winnego rozboju i skazał. Starszego o pięć lat Sebastiana B. natomiast, który miał z nim według śledczych współdziałać - uniewinnił.

Wyrok jest nieprawomocny i już wiadomo, że sprawy tych dwóch młodych torunian nie kończy. Orzeczenie w całości zaskarżyła Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód. Apelację rozważa też jednak obrońca Mateusza Ś. - adwokat Katarzyna Bórawska. Ona również wniosła do sądu o wydanie uzasadnienia orzeczenia na piśmie.

Co się wydarzyło na ulicy Drzymały? Marek M. został napadnięty i okradziony z 5 tysięcy złotych

Do tego rozboju doszło w czasie pandemii, dokładnie 13 września 2020 roku, przy ulicy Drzymały na toruńskim Podgórzu. Głównym napastnikiem był niespełna 21-letni wtedy zaledwie Mateusz Ś. To on dzierżył w ręku pałkę teleskopową, on napadł swojego rówieśnika - Marka M. Co tego zgodni są i śledczy, i sąd.

Tą pałką napadnięty został zastraszony. Wystarczyło jeszcze kilka szturchnięć i stracił portfel, w którym miał 5 tysięcy złotych. Przestraszony oddał go sam. Co było dalej? Tutaj już ustalenia prokuratury i sądu różnią się.

Według śledczych wspólnie z Mateuszem Ś. działał wtedy starszy o pięć lat Sebastian B. To on miał portfel od ofiary odebrać, wyjąć z niego pieniądze, a potem już sama saszetkę wyrzucić. Prokuratura aktem oskarżenia objęła obu młodych mężczyzn, zarzucając im dokonanie rozboju "wspólnie i w porozumieniu". Tyle, że taki scenariusz nie obronił się w sądzie...

Polecamy

Wyrok? Mateusz winny i skazany na więzienie w zawiasach, a Sebastian uniewinniony

Różne przeszkody, także związane z pandemią i Covidem spowodowały, że te wydarzenia z ulicy Drzymały z roku 2020 znalazły swój finał przed sądem dopiero niedawno. Wyrok w sprawie tego rozboju, jak wspomnieliśmy, Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił dopiero 25 kwietnia br. Sprawą zajmował się sędzia Grzegorz Waloch.

Mający obecnie 24 lata (rocznik 1999) Mateusz Ś. został uznany za winnego dokonania rozboju z pałką teleskopową i obrabowania ofiary z portfela z pieniędzmi. Sąd skazał go za to na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata próby. Standardowo zobowiązując torunianina do tego, by co pół roku informował sąd na piśmie, jak ta próba przebiega. Nakazał też sprawcy zwrot skradzionych Markowi M. 5 tysięcy złotych.

Czy to surowa kara? Kodeks karny przewiduje za rozbój (art. 280 par. 1 kk) karę od 2 do 12 lat więzienia. Jak przekazał nam Sąd Okręgowy w Toruniu, w tym przypadku jednak wobec młodego sprawcy zastosowano nadzwyczajne złagodzenie kary (art. 60 par. 2 kk).

W tym samym wyroku sąd uniewinnił Sebastiana P. od zarzutu współdziałania w tym rozboju, a dokładniej - doprowadzenia ofiary do tzw. stanu bezbronności, odebrania od niego portfela, wyjęcia z niego pieniędzy i wyrzucenia go. Wystarczających dowodów na winę tego mężczyzny, w ocenie sądu, oskarżyciel nie przedstawił.

"Chce oddać pieniądze, ale nie ma aktualnego adresu"

Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód z takim finałem sprawy się nie godzi. - Wyrok zaskarżyliśmy w całości. Według naszych ustaleń ci dwaj mężczyźni rozboju przy ulicy Drzymały dokonali wspólnie - podkreśla prokurator Izabela Oliver.

Apelację rozważa też jednak adwokat Katarzyna Bórawska, obrończyni Mateusza Ś. Choć, jak przekazała nam telefonicznie, przesądzone to z jej strony i klienta jeszcze nie jest. - Pokrzywdzonemu mój klient chce oddać pieniądze, ale sąd nie był w stanie jak dotąd ustalić i podać nam aktualnego adresu tego mężczyzny - mówi prawniczka.

Wszystko zatem teraz wskazuje na to, że ostateczne rozstrzygnięcie co do winy i kary zapadnie dopiero przed Sądem Apelacyjnym w Gdańsku.

WARTO WIEDZIEĆ: Za rozbój grozi do 12 lat więzienia

Mateusz Ś. został uznany za winnego przestępstwa opisanego w art. 280 par. 1 Kodeksu karnego. Ten przewiduje, że: "Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od 2 lat do 12".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozbój z pałką teleskopową na toruńskim Podgórzu. Czy Mateusz Ś. działał sam? - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska