Mężczyźni próbowali włamać się do volkswagena w nocy z niedzieli na poniedziałek. Zauwazył ich jednak anonimowy torunianin, który zadzwonił na policję.
Dyżurny wysłał na Świerkową patrol. Kiedy włamywacze zobaczyli radiowóz, zaczęli uciekać, ale po krótki pościgu zostali zatrzymani. Policjanci ustalili, że dwóch młodych mężczyzn kilka minut wcześniej włamało się do stojącego w pobliżu fiata uno.
Mężczyźni spędzili noc w policyjnym areszcie. Za włamanie grozi nawet do 10 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »