Transfer Bydgoszcz - Lotos Trefl Gdańsk 1:3. Walka o półfinał PlusLigi [infografika, zdjęcia, wideo]

TRANSFER (trener Vital Heynen): Woicki, Waliński, Jurkiewicz, Jarosz, Cupković, Duff, Nally (libero) oraz Wolański, J. Nowakowski, Gunia.
LOTOS TREFL (trener Andrea Anastasi): Falaschi, Schwarz, Grzyb, Troy, Mika, Gawryszewski, Gacek (libero) oraz Czunkiewicz, Stępień, Schulz.

godz. 23:20 - Prezentujemy zdjęcia z tego spotkania oraz pierwsze wideo - wypowiedź Wojciecha Jurkiewicza. Kolejne materiały wideo wkrótce na www.pomorska.pl/sport.

godz. 20:40 - Niestety, Transfer przegrał czwartego seta do 16 i cały mecz 1:3. By znaleźć się w półfinale bydgoszczanie muszą w przyszłym tygodniu wygrać dwa mecze w Gdańsku.

godz. 20:26 - Po kolejnych 20 minutach mamy gorsze wiadomości. W tej chwili Transfer przegrywa 9:14. Lotos jest więc coraz bliżej wygrania całego meczu 3:1 i objęcia prowadzenia 1:0 w rywalizacji do dwóch zwycięstw, której stawką jest awans do półfinału PlusLigi.

godz. 20:06 - Transfer wygrał trzeciego seta 35:33 i nadal jest w grze o zwycięstwo w tym meczu!

godz. 20:02 - Nadal trwa niesamowity trzeci set. Jest 30:30.

godz. 19:57 - W prostej wydawało się sytuacji w aut zaatakował Grzyb. Transfer dzięki temu wyszedł na prowadzenie 26:25. To bardzo ważny moment tego seta, a może i całego meczu.

godz. 19:48 - W trzecim secie Transfer prowadził już 21:17, ale przyjezdni zniwelowali stratę i doprowadzili do remisu po 21. Przypominamy, relacja punkt po punkcie tutaj: Transfer - Lotos Trefl na żywo

godz. 19:18 - W drugim secie początkowo na dwa punkty odskoczyli gospodarze - 10:8. Z biegiem czasu, to jednak przyjezdni zaczęli przejmować inicjatywę i ostatecznie wygrali do 23.

godz. 18:35 - Transfer w pierwszym secie przegrywał już 21:24, ale doprowadził do remisu. Duża w tym zasługa świetnie zagrywającego Jakuba Jarosza. Ostatecznie jednak pierwszą partię wygrali goście - 27:25.

godz. 16:20 - Za chwilę rozpoczniemy relację z meczu na naszym blogu. Zapraszamy: Transfer - Lotos Trefl Gdańsk na żywo.

Godz. 10:00 - Zapraszamy do lektury, pozostawienia swoich typów w komentarzach. Wracamy później!

Godz. 9:30 - Bydgoszczanie przystępują do rywalizacji w dobrych humorach. Po serii porażek, w ostatnim meczu rundy pokonali na wyjeździe Cerrad Czarnych Radom i uczynili to głównie rezerwowi. - Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi i gotowi do gry - mówi kapitan Wojciech Jurkiewicz. - O motywację i nastawienie nie musimy się martwić, bo nie ma w drużynie takiej osoby, która wątpiłaby w to, że nie jesteśmy w stanie pokonać zespołu z Gdańska. Boisko wszystko zweryfikuje. Jednak wszystko, co do tej pory się dzieje, pozwala nam wierzyć i nabrać na tyle pewności, by wierzyć, że wszystko zakończy się pozytywnie - dodaje środkowy Transferu.

Godz. 9:00 - W bydgoskiej ekipie nie zaniedbują żadnego aspektu rywalizacji z gdańszczanami, choć miejscami może to brzmieć nawet trochę humorystycznie. - Graliśmy z nimi trzy razy i trzy razy przegraliśmy, więc teoretycznie nie mamy szans - twierdzi Heynen. - Podchodzimy do meczów bez żadnej presji. To oni są faworytem. Aby z nimi wygrać, musimy zagrać tak, jak do tej pory nie graliśmy. Postanowiliśmy wszystko zmienić, nie tylko w aspekcie sportowym. W Gdańsku będziemy mieszkać w innym hotelu niż do tej pory. Zmieniamy też kapitana na to spotkanie. Wojtka zastąpi Marcin Waliński. W to akurat nie wierzę, ale zawodnicy pytali: czy możemy nie jechać autostrada, żeby zmienić też drogę, ale to akurat przesada - śmieje się szkoleniowiec. Czy te zmiany przyniosą pożądany skutek?

Z regulaminu - Do półfinału awansuje zespół, który wygra dwa mecze. Drugie spotkanie odbędzie się we wtorek w Gdańsku. Ewentualne trzecie w tym samym miejscu dzień później.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje