We wtorek w Lublinie spotkały się przedostatnia (miejscowy Start) i ostatnia (Arriva Twarde Pierniki Toruń) drużyna Energa Basket Ligi. Ponieważ torunianie tracili przed tym meczem do lublinian trzy punkty potyczka wydawała się tą z gatunku "ostatnich szans".
Goście, wśród których w porównaniu z ostatnim meczem miejsce w pierwszej piątce znalazł Taylor, a stracił Brunk, dobrze weszli w to spotkanie. Po czterech i pół minutach gry prowadzili 17:10, a autorem 11 punktów był Gibbs (w tym trzy trójki). Na tym jednak skończyła się ich dobra passa, bo na 37 sekund przed końcem pierwszej kwarty przegrywali już 19:24.
W drugiej kilka razy przewaga miejscowych wzrastała do ośmiu oczek (38:30, 40:32, 43:35). Torunianie niwelowali stratę do zaledwie dwóch punktów (45:43), ale nie poszli za ciosem. Ostatecznie pierwsza połowę przegrali 45:52. Mogło być ciut lepiej, ale w ostatniej sekundzie Gibbs sfaulował Dziembę, a ten wykorzystał oba rzuty wolne. Torunianie przede wszystkim byli słabsi w zbiórkach (13-23) oraz celności rzutów z gry (44-60 procent).
Warto przeczytać
O losach meczu na dobre rozstrzygnęła trzecia kwarta, wygrana przez Start 28:18. Przed ostatnimi 10-oma minutami gry było już 80:63. Zrywu na koniec nie było. Skończyło się na wyniku 104:83 i niemal pogodzeniu ze spadkiem do pierwszej ligi. Chyba że znowu, jak przed laty, torunianie wykupią dziką kartę. Jedno jest pewne - z taką grą, jak w Lublinie, nie zasługują na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Poza kilkoma pierwszymi minutami zagrali bowiem, zwłaszcza w defensywie, bardzo słabo. Gospodarze mieli 11 zbiórek pod koszem Twardych Pierników, łącznie w zbiórkach było 44:22 dla nich, co pokazuje poziom, jaki zaprezentowali goście. W każdej z kwart stracili przynajmniej 24 punkty.
Kolejny mecz torunianie rozegrają w niedzielę o godz. 17.30 we Włocławku z Anwilem, też spisującym się ostatnio fatalnie. Będzie to jednak raczej okazja do przełamania włocławian. Wygrana torunian i tak niewiele już by zmieniła. Transmisję z tego spotkania zapowiada Polsat Sport Extra.
Polski Cukier Start Lublin - Arriva Twarde Pierniki Toruń 104:83 (24:21, 28:21, 28:18, 24:20)
Start: Devoe 18, Melvin 16 (2), Čavars 14, Smith 10 (1), Krasuski 7 (1) oraz Griciunas 16, Dziemba 12 (2), Pelczar 5 (1), Młynarski 5 (1), Walda 1
Twarde Pierniki: Gibbs 26 (6), Persons 20, Walton 12, Kenić 11 (2), Diduszko 0 oraz Gordon 5 (1), Brunk 4, Tomaszewski 3 (1), Cel 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Huawei nova Y61 4/64GB Zielony
Smartfon HUAWEI nova Y61 to sprzęt dla osoby chcąc…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Błękitny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

Motorola Moto G23 4/128GB Grafitowy
5G:nie;Alarm (budzik):tak;Aparat przedni:16 Mpix;A…
kup teraz

Infinix Note 12 2023 8/128GB Biały
smartfon infinix note 12 2023 to niezwykle wydajne…
kup teraz

Motorola Moto G53 4/128GB Srebrny
Smartfon Moto G53 5G został zaprojektowany z myślą…
Ile wydajemy na aktywność fizyczną?