https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

UCR Technika, dawne UCR Zachem Bydgoszcz. Nie płaci pracownikom. Dlaczego?

Katarzyna Piojda
Jarosław Pruss
Żeby odciąć się od złych skojarzeń firma zmieniła nazwę. Nie uratowało to jej przed kłopotami.

- Garstka ludzi jeszcze pracuje, ale to już prawie koniec firmy - mówi o bydgoskiej spółce UCR Technika Grzegorz Floryszak, syndyk zarządzający majątkiem byłego Zachemu.

Teren nieistniejącego już Zachemu przy ul. Wojska Polskiego w Bydgoszczy jest ogrodzony. Bez pozwolenia wejść nie wolno. Jedyne, co widać, to biurowce dawnego Zachemu. Firma UCR miała siedzibę z tyłu. To była firma w 80 procentach zależna od spółki-matki, czyli Zachemu. Zakład pod szyldem UCR prowadził m.in. remonty i przeglądy instalacji produkcyjnych, maszyn, urządzeń i aparatury. Miał swoje laboratorium badań technicznych, oddział mechaniczno-instalacyjny, elektroautomatyki oraz warsztat.

Początek końca

- W grudniu 2012 roku, a więc tuż przed likwidacją Zachemu, firma Zachem UCR zawiadomiła nas o zamiarze zwolnienia około 170 pracowników z około 300 zatrudnionych ogółem - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Urzędu Pracy w Bydgoszczy.

Potem firma, prawdopodobnie dlatego, żeby odciąć się od skojarzeń z Zachemem, zmieniła nazwę.

- Teraz nie mamy informacji o zamiarze zwolnień w UCR Technika - zaznacza Zawiszewski.

Ludzie jednak pracę tracą. Ich firma powoli znika z tego terenu. I z mapy miasta.

- Trafił do nas wniosek o ogłoszenie upadłości tej spółki - dowiedzieliśmy się w VIII Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. - W połowie września odbędzie się rozprawa.

Firma UCR próbowała się ratować. Próbowała nie podzielić losu Zachemu. Już w czerwcu zeszłego roku ogłosiła sprzedaż zbędnych materiałów i narzędzi. Zamierzała też sprzedać prawo wieczystego użytkowania gruntów i wydzierżawić budynki. Nie udało się jednak wyjść na prostą.

- Przez kłopoty zakładu my też mamy problemy - przyznaje jedna z pracownic, chcąca zachować anonimowość. - Od dwóch miesięcy nie dostaliśmy wypłat. Inni zastanawiają się, gdzie wyjadą na wakacje. My zastanawiamy się, za co żyć.

  - Mnie ta firma też jest winna - przyznaje syndyk.

Głuchy telefon

Do UCR Technika można było dzwonić pod dziewięć numerów telefonów. Teraz nikt tam nie podnosi słuchawki.

Katarzyna Pietraszak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy: - Zła kondycja finansowa firmy nie zwalnia pracodawcy z obowiązku wypłaty wynagrodzeń. Jedną z najczęstszych spraw podnoszonych w skargach składanych do nas jest właśnie kwestia wynagrodzeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska