Wynik w Lesznie otworzył powracający do Torunia Sylwester Kieper. Po kolejnych 10 minutach gry było już 0:2 - tym razem bramkarza gospodarzy pokonał Marcin Mikołajewicz (na zdjęciu). Leszczynianie odpowiedzieli jednym trafieniem w końcówce pierwszej połowy.
Warto przeczytać
Po przerwie prowadzenie FC Toruń podwyższył Remigiusz Spychalski. Drużyna Futsalu i tym razem zdołała strzelić bramkę kontaktową, jednak nie była już w stanie doprowadzić do wyrównania. Komplet punktów jedzie więc do Torunia.
Futsal Leszno - FC Toruń 2:3 (1:2)
0:1 Kieper (4), 0:2 Mikołajewicz (14), 1:2 Lisniczenko (19), 1:3 Spychalski (27), 2:3 Olszak (31)
Dołącz do nas
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
